Katarzyna Cichopek ma teraz zdecydowanie swój czas. Jej miłość kwitnie, a kariera nabrała rozpędu. Aktorka jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie publikuje dużo zdjęć zarówno z wyjazdów, jak i z pracy oraz życia codziennego. W ostatnim czasie internauci zrzucili jej korzystanie z Photoshopa. W rozmowie z Plotkiem Cichopek wyjaśniła, czy rzeczywiście korzysta z tego narzędzia.
Zobacz także: Paulina Smaszcz skończyła 50 lat. „W tym roku nie ma celebracji”
Instagram Katarzyny Cichopek jest pełen różnego rodzaju ujęć. Szczególe poruszenie wśród fanów wywołało zdjęcie, na którym aktorka ma na sobie szary kardigan z paskiem w talii, a ta jest nienaturalnie wąska. Internauci zarzucili gwieździe, że przesadziła z Photoshopem. W rozmowie z reporterką portalu Plotek.pl Cichopek wyjaśniła, że do tego typu oskarżeń podchodzi z dużą dozą dystansu:
Bawi mnie to bardzo, bo ja nie przerabiam zdjęć. Czasami jest tak, że jak się robi zdjęcie z góry, albo na obiektywie szerokokątnym, to wychodzą jakieś zniekształcenia. Ja mam do tego totalny luz.
Aktorka podkreśliła, że bardzo lubi swoje ciało i nie widzi potrzeby, aby je „poprawiać”:
Bardzo często pokazuję się kompletnie bez makijażu. Pokazuję się, gdy trenuję i mam włosy rozczochrane, bądź też odsłonięty brzuch i czasem wyskoczy mi jakiś wałek, jak się zegnę. Akceptuję swoje ciało. Jestem, jaka jestem. (...) Czasem jestem większa, czasem jestem mniejsza, w zależności od tego, co się dzieje w moim życiu. Kocham każdy centymetr swojego ciała.
Zobacz także: Nowy penthouse CLEO: Przeszklone ściany, własne spa i pokój kinowy ze stucalowym ekranem
Wyświetl ten post na Instagramie