Kasia Kowalska cieszy się dużą popularnością w naszym kraju. Jej największe przeboje zna chyba każdy. Niedawno gwiazda była gościem podcastu „Tak mamy!”, w którym poruszyła trudne tematy. Przyznała, że były partner namawiał ją na aborcję.
Zobacz także: Patricia Kazadi o walce z chorobą. „Czuję w sobie tę moc”
Jak przyznała Kasia Kowalska, o ciąży dowiedziała się, kiedy miała 24 lata. Wówczas nie czuła się jeszcze gotowa na dziecko. Sytuacja okazała się o tyle trudna, że jej partner zamiast okazać jej wsparcie, namawiał ją na aborcję. Piosenkarka była zmuszona sama podjąć decyzję czy zdecyduje się na zabieg, czy urodzi dziecko.
W podcaście wokalistka pierwszy raz tak szczerze opowiedziała o tych trudnych doświadczeniach. Wyznała, że na początku ciąży musiała ją ukrywać, ponieważ tak jej kazał partner. Kasia Kowalska dodała, że ciągle płakała i bardzo źle się czuła. Ludzie z jej otoczenia o niczym nie wiedzieli, a ona nie mogła się tym z nimi podzielić. Gwiazda powiedziała:
Przez cały początek ciąży musiałam ją ukrywać, bo mój partner, przez małe "p", kazał mi ją ukrywać. Grając największą trasę w moim życiu, wyłam w pokoju, bo nie wiedziałam, co mam ze sobą zrobić. Nie mogłam o tym nikomu powiedzieć, byłam zastraszona. Wymiotowałam, było mi niedobrze, byłam osłabiona i samotna.
Jak się okazało, to rozmowa z obcą osobą skłoniła Kasię Kowalską do powiedzenia prawdy o ciąży:
Pamiętam, że dziewczyna, która robiła mi prawie codziennie makijaż na scenę, zauważyła, że źle wyglądam, że mam ciągle czerwone zapłakane oczy. Zapytała, co się ze mną dzieje. I w końcu rozpłakałam się i powiedziałam jej, że jestem w ciąży, a on nie chce tego dziecka.
To rada, którą piosenkarka wtedy dostała, zadecydowała o tym, że postanowiła urodzić córkę. Kobieta o imieniu Ania powiedziała jej:
Dziewczyno, w tobie jest tyle ciepła, dziewczyno, możesz wychować i czwórkę dzieci, dając im mnóstwo miłości. W ogóle nie patrz na tego gnoja, dasz radę! Jestem o tym przekonana.
Jak przyznała Kasia Kowalska, te słowa postawiły ją na nogi. Finalnie gwiazda i ojciec dziecka rozstali się niedługo po narodzinach córki.
Zobacz także: Anna Lewandowska pokazała się bez makijażu!
Wyświetl ten post na Instagramie