Agata Kulesza to jedna ze zdolniejszych polskich aktorek. Dużo słyszy się o jej aktorskich dokonaniach, jednak mniej o życiu prywatnym. Gwiazda ze swoim byłym mężem Marcinem Figurskim była związana przez 23 lat. Para zdecydowała się jednak na rozwód, który miał medialny charakter. Teraz Agata Kulesza pierwszy raz tak szczerze wypowiedziała się w tym temacie, udzielając wywiadu „Twojemu Stylowi”.
Zobacz także: Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski potwierdzili rozstanie. „Była to trudna decyzja”
O życiu prywatnym Agaty Kuleszy nie wiemy zbyt wiele. Teraz aktorka postanowiła uchylić jednak rąbka tajemnicy i opowiedziała o trudnym rozwodzie. W rozmowie z „Twoim Stylem” przyznała:
To nie jest fajne, kiedy w trakcie rozwodu jest się na okładkach pism, i to z dodatkiem dziwnych komentarzy. Mogłabym od razu pójść z tym do mediów i opowiedzieć moją wersję. Ale tego nie zrobiłam. Uważam, że na tej metaforycznej wojnie nie trzeba walczyć tą samą bronią, której używa atakujący.
Rozwód był dla Agaty Kuleszy traumatycznym przeżyciem:
Z doświadczenia mówię: najpierw się leży na podłodze w skulonej pozycji ofiary, ale powolutku da się z tego dywanu wstać.
Rozstanie po tylu latach wspólnego życia nigdy nie jest proste. Właśnie dlatego Agata Kulesza zdecydowała się skorzystać z pomocy specjalisty. Jak powiedziała:
Ja chyba działam według schematu, który mi szkodził. Nie chcę się w to zagłębiać, bo dziś jestem w innym miejscu, ale wtedy musiałam skorzystać z fachowej pomocy. Zgłosiłam się na terapię. Moja była dosyć krótka i to nie ja zadecydowałam o końcu, tylko terapeutka. Odrobiłam pracę domową, nie leniłam się. Intensywnie o sobie myślałam, słuchałam wykładów, czytałam książki. (…) Warto było przeżyć kilka trudnych lat. Rozwinęłam się jako człowiek. Mimo cierpienia mogę powiedzieć: jestem wdzięczna, że to wszystko się zdarzyło.
Aktorka od wielu lat przyjaźni się z równie popularną piosenkarką Katarzyną Nosowską. W wywiadzie dla „Twojego Stylu” znalazło się miejsce także na krótki opis tej relacji:
Moją najlepszą życiową doradczynią jest Kasia Nosowska, zawdzięczam jej mnóstwo. Zawsze też mam przy sobie rodzinę, na nią mogę liczyć. Bliskim dziękuję za ich cierpliwość. Musieli mnie wysłuchiwać, jak mieliłam swoje problemy, potrzebowałam je sto razy nazwać, przegadać.
Zobacz także: Blanka Lipińska odpoczywa w Egipcie. Pokazała zdjęcie z nowym partnerem
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej