Anna Mucha zachwyca swoją figurą na wszystkich eventach, na których się pojawia. Obecnie na małym ekranie fani aktorki mogą oglądać ją w serialu „M jak miłość”. Jej postać przechodzi trudne chwile. Jednak wszystko wskazuje na to, że w życiu prywatnym Anny Muchy jest zupełnie odwrotnie, a gwiazda ma teraz zdecydowanie swój czas.
Zobacz także: Gwiazda „M jak miłość” pokazała się topless. W komentarzach zawrzało
W ostatnim czasie aktorka udzieliła wywiadu portalowi Jastrząb Post. Wyznała w nim, że nie ma obsesji na punkcie swojego ciała, a drakońskich diet się wystrzega. Anna Mucha powiedziała:
Zakładam czarne. A tak serio, to nie mam obsesji, co po mnie widać. Wypełnia mnie masło, wypełnia mnie miłość do jedzenia, radość życia. No i cóż. Tak to wygląda.
Anna Mucha cieszy się dużą popularnością, pewnie właśnie dlatego spotyka się z różnymi komentarzami na swój temat, nie tyko tymi pochlebnymi. Czasami jest także ofiarą hejtu. Powiedziała jak sobie z tym radzi:
Widać to na moim Instagramie, który bardzo serdecznie wam polecam, gdzie czasami odpowiadam na różnego rodzaju zaczepki czy uwagi. Natomiast mam dwie ręce, dwie nogi. Naprawdę, one świetnie funkcjonują. Głowa i parę innych części ciała też jest na miejscu, więc nie mam powodów do narzekań.
Gwiazda niedawno pojawiła się na premierze filmu Patryka Vegi. Postawiła na czarną suknię. Zdjęciami z wydarzenia podzieliła się w mediach społecznościowych.
Zobacz także: Ta influencerka ma apartament inny niż wszystkie, które do tej pory widziałaś
Wyświetl ten post na Instagramie