W sierpniu na Netflixie pojawił się film „Dwa życia”, opowiadający historię Natalie, która w dzień zakończenia szkoły robi test ciążowy. Jej codzienność obserwujemy wówczas w dwóch równoległych rzeczywistościach – tej, w której ciąża okazuje się faktem, oraz tej, w której test wychodzi negatywnie.
To jednak nie scenariusz tak bardzo przypadł do gustu widzom, a grający w filmie przystojniak.
Zobacz także: Widzowie miażdżą zakończenie „Kolejnych 365 dni”: „Oczy bolą”
David Corenswet, bo o nim mowa, ma 29 lat i pochodzi z Filadelfii. Zagrał m.in. w takich produkcjach, jak „Hollywood”, „Miasto jest nasze”, „Wybory Paytona Hobarta”, czy „Słoneczna noc”.
Aktor ma 193 cm wzrostu, a fanki dostrzegły w nim podobieństwo do Henry’ego Cavilla. Na instagramowym profilu aktora można przeczytać m.in., że „jest zbyt przystojny”, „słodki”, „z brodą wygląda doskonale”, a „filmy ogląda się nie dla fabuły, tylko dla niego”.
Podzielacie ten entuzjazm? Zdjęcia Davida znajdziecie w naszej galerii.