Wygląd Blanki Lipińskiej na premierze drugiej części „365 dni” wywołał spore zamieszanie w Sieci. Internauci byli zaskoczeni tym, jak pisarka została umalowana przez Magdę Pieczonkę na tak ważny event. Przypomnijmy: Internauci o makijażu Lipińskiej: „Blanka, nie idź tą drogą”
Na nowojorskiej premierze ostatniej części erotycznej trylogii, która odbyła się wczoraj, autorka zadbała zatem o to, by obyło się bez wpadki.
W kinie The Paris Theatre na Manhattanie Blanka pozowała do zdjęć u boku pierwszoplanowych aktorów: Anny-Marii Siekluckiej, Michele Morrone oraz Simone Susinna.
Pisarka tym razem postawiła na rockowy wygląd: do małej czarnej od Roberta Czerwika dobrała motocyklowe botki Prady. Twarz częściowo ukryła za okularami od Optyk Kochański, a dekolt ozdobiła minimalistyczną biżuterią swojej przyjaciółki, Izabelli Budryn. Kropką nad i całego looku były rozpuszczone, delikatnie pofalowane włosy.
Jak Wam się podoba?
Wyświetl ten post na Instagramie