Dzięki serii książek, które zyskały miano bestsellerów, Blanka Lipińska stała się jedną z czołowych polskich celebrytek. Chyba nie ma osoby, która nie słyszałaby o książce „365 dni” i jej kontynuacji. Rosnąca popularność erotyka i filmu, który powstał na jego podstawie, zagwarantowała Blance Lipińskiej wierną rzeszę fanów. Jak się okazuje, jeden z jej wielbicieli nieco przesadził z uwielbieniem dla swojej idolki.
Blanka Lipińska jest aktywna w mediach społecznościowych, chętnie pokazuje zdjęcia ze swoich licznych podróży, zdarza jej się także rozmawiać z fanami. Ostatnio pisarka zorganizowała na swoim profilu Q&A, w którym postawiła na szczerość. Jak się okazało, padła ofiarą stalkingu.
Wśród licznych pytań zadawanych przez fanów jedno było nieco niestandardowe: „Czy kiedykolwiek bałaś się osoby, która podeszła po zdjęcie?”. Blanka Lipińska zdecydowała się na szczere wyznanie, które mogło nie być dla niej proste:
Tak, na samym początku, kiedy jeszcze miałam spotkania autorskie, prześladował mnie mężczyzna, który był przerażający… i z wyglądu, i z zachowania.
Na tym krótkim wyznaniu gwiazda jednak ucięła temat i nie powiedziała nic więcej. Zaskoczeni?
Zobacz także: Blanka Lipińska pokazuje efekty redukcji. „Mój brzuch jest coraz szczuplejszy”