Sebastian Fabijański rozpłakał się podczas wywiadu. „Nie byłem fair wobec Julki. Jest to dla mnie trudne i haniebne”

W niezwykle szczerej rozmowie aktor opowiedział o skandalu z Rafalalą i przyczynach rozstania.
Sebastian Fabijański rozpłakał się podczas wywiadu. „Nie byłem fair wobec Julki. Jest  to dla mnie trudne i haniebne”
Fot. YouTube.com/Pudelek
11.07.2022

W zeszłym tygodniu Maffashion, czyli Julia Kuczyńska potwierdziła rozstanie z Sebastianem Fabijańskim. Para spotykała się od 2019 roku i doczekała się narodzin dziecka, a nawet planowała ślub. Niestety to już nieaktualne. 

Zobacz również: Maffashion i Sebastian Fabijański rozstali się. „Nie mam zamiaru komentować, wywlekać, prać brudów”

O kryzysie w związku Maffashion i Sebastiana Fabijańskiego mówiono już od dawna. Spekulacje wywołały zwłaszcza pogłoski o wizycie aktora u Rafalali, transpłciowej performerki. W Sieci pojawiły się nagrania z tej nocy, a ostatnio Fabijański opublikował oświadczenie, w którym powiedział, że jest szantażowany i zastraszany. 

Teraz, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, Sebastian Fabijański w szczerych słowach opowiedział o tej sytuacji i o kulisach rozpadu związku z Maffashion. W prawie półgodzinnym wywiadzie z portalem pudelek.pl aktor nie krył trudnych emocji i łez. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez PUDELEK 🐩 (@pudelek_pl)

Sebastian Fabijański o skandalu z Rafalalą, zdradzie i rozstaniu z Maffashion 

Na portalu pudelek.pl pojawiło się nagranie z wywiadu z Sebastianem Fabijańskim. Rozmowa zaczęła się od spotkania aktora z Rafalalą. Aktor przyznał, że nie był wówczas trzeźwy i zażywał różnego rodzaju substancje.

To spotkanie, o którym wszyscy wiemy, miało miejsce po tym, jak byłem na koncercie. Jak normalnie narkotyków nie biorę, bo mi nie służą, tak tego wieczora coś się ze mną wydarzyło takiego, że dałem się namówić. I fizycznie było ze mną wszystko w porządku, ale z racji tego, że biorę leki po śmierci ojca (...), to prawdopodobnie leki z narkotykiem spowodowały, że mnie odcięło. No blackout, nie pamiętam praktycznie nic.

Mam jakieś przebłyski, że jadę windą, że siedzę w samochodzie, że z kimś rozmawiam. Mogę snuć podejrzenia, jak tam trafiłem, sprawdzałem oczywiście swój telefon, ale nic mi nie pomaga, żeby dotrzeć do prawdy na ten temat. Przerażające uczucie i dla mnie bardzo trudny moment w życiu poprzez to, co się wydarzyło później, czyli kiedy zobaczyłem filmik, że tam byłem 

- wyznał szczerze Fabijański. 

Następnie aktor opowiedział o tym, jak na te doniesienia zareagowała jego ówczesna partnerka, czyli Maffashion. 

Bardzo trudny moment w moim życiu. Myślę, że jeden z najtrudniejszych. Przez 16 lat nie piłem alkoholu i nie brałem żadnych narkotyków, nawet nie paliłem marihuany i po prostu to był jakiś koszmar dla mnie, miałem wrażenie, że się skończyło wszystko. 

Reakcja Julki była bardzo piękna. Bo niejedna osoba by wydała wyrok i powiedziała “nie ma cię, nie chcę cię widzieć”. Julka nie zachowała się w ten sposób i jestem jej za to bardzo wdzięczny. Bo ja miałam piekło w bani 

- powiedział Fabijański jednocześnie dodając, że nie wie, czy Kuczyńska mu wybaczyła. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Fabijański (@sebastian.fabijanski.official)

W pewnym momencie prowadzący wywiad spytał aktora o to, czego najbardziej się bał w związku z powyższą sytuacją. 

- Czego się najbardziej bałeś? Tego, że wycieknie twoja seks-taśma? No bo tak jak mówisz, miałeś blackout, więc również dobrze mogło tam dojść do stosunku, który gdzieś później mógłby być opublikowany. 

- Chyba tak... Tak, tak 

- mówił zza kamery Fabijański. 

Jednocześnie aktor wziął pełną odpowiedzialność za swoje zachowanie. 

Żeby była jasność - biorę na klatę konsekwencje swoich czynów. I to, że tam byłem, jest moją winą. Dlatego też stwierdziłem, że nie chcę już dłużej kisić tego w sobie i wydałem to oświadczenie. 

Fabijański wyznał też, że w ostatnim czasie spotkał się z Rafalalą i obejrzał wszystkie filmiki ze swoim udziałem. 

Po moim oświadczeniu spotkałem się z Rafalalą i widziałem materiały, bo wcześniej nie chciałem ich oglądać, bo się bałem, co tam zobaczę. Wolałem nie wiedzieć, wolałem żyć w tej pętli, którą sobie sam nałożyłem na szyję. Natomiast tam nic się nie wydarzyło. Dzisiaj już to wiem. 

W pewnym momencie dziennikarz portalu pudelek.pl zapytał Fabijańskiego o tekst do napisanego przez niego parę miesięcy temu utworu "Werter". Aktor rapuje w nim: 

Jego myśli są zimne i ciężkie jak posąg 

Chciałby iść gdzieś, ale nie ma dokąd 

Chciałby istnieć, ale nie ma po co 

Chciałby komuś to wykrzyczeć 

Ale nie ma tu nikogo. 

Zapytany o to, co sprawiło, że znalazł się w takim miejscu, Fabijański odpowiedział: 

Prawdopodobnie ja sam. Też sytuacja związana z naturalnym przebiegiem zdarzeń, czyli po urodzeniu dziecka, tak jak zresztą mówiłem u was w wywiadzie, że mężczyzna musi przerobić pewne rzeczy. 

Na te słowa prowadzący wywiad przypomniał, że aktor spotkał się z wieloma negatywnymi komentarzami pod swoim adresem, gdy wyznał, że po narodzinach dziecka poczuł się nieco odsunięty przez partnerkę. 

To było opacznie zrozumiane. To nie chodzi o to, że ja oczekiwałem atencji i wsparcia itd. To jest do przerobienia, ja po prostu powiedziałem o pewnym mechanizmie psychologicznym, wręcz psychiatrycznym. To są fakty, to się dzieje w mózgu mężczyzny w wielu przypadkach. Badania są na ten temat robione i statystyka jest taka, że 90 proc. alkoholizmu u mężczyzn po narodzeniu dziecka jest spowodowanych odrzuceniem seksualnym przez partnerkę. To są badania. Ja wiedziałem o tym, że to muszę przerobić i może mi się to po prostu nie udało.  

Żeby była jasność - byłem super szczęśliwy i jestem super szczęśliwy, że mam tak wspaniałego syna, kocham go strasznie i dzisiaj mogę powiedzieć, że nie wyobrażam sobie życia bez niego. I zawdzięczam to też Julii, że on jest właśnie taki, bo to jest nasze połączenie. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez JULIA KUCZYŃSKA (@maffashion_official)

Dziennikarz portalu pudelek.pl próbował jednoznacznie ustalić, co doprowadziło Fabijańskiego do sytuacji z Rafalalą, sugerując, że było to połączenie wspomnianych przez aktora nieprzepracowanych traum (np. po śmierci ojca) oraz odrzucenia seksualnego. 

- Odrzucenie seksualne - mówię tu o tym, że tak wyglądają badania. Natomiast nawet Julka chyba o tym mówiła w wywiadzie. Zapytana o seks po urodzeniu dziecka odpowiedziała, że całą miłość przelała na Bastka. Niech to będzie odpowiedź na to pytanie. 

- I wtedy zacząłeś zdradzać? 

- Czy zacząłem zdradzać... Na pewno miałem bardzo różne myśli, emocje, targały mną bardzo różne pomysły. Natomiast... No nie byłem fair wobec Julki, tak, nie byłem fair. I bardzo to jest dla mnie trudne i haniebne wręcz, że nie byłem fair. I bardzo mi jest z tego powodu przykro i wstyd. Nie chcę tutaj świrować na jakiegoś “lowelasa”, bo ja nigdy nie robiłem takich rzeczy, nie zdradzałem swoich kobiet. 

- Ale tu było inaczej? 

- Tutaj jakoś zwariowałem po prostu i tak, i bardzo przepraszam z tego tytułu publicznie Julię, że takie rzeczy się działy. Nie boję się chyba tej prawdy na swój temat, nie chcę też tego kisić w sobie. 

Jednocześnie Fabijański dodał, że w przyszłości nie zamierza oszukiwać syna na ten temat i chce szczerze opowiedzieć mu o błędach, jakie popełnił. 

Jestem człowiekiem, który popełnia błędy i tak też zamierzam komunikować mojemu synowi. Ja mu dam to odczuć, chcę być dla swojego syna najlepszy, najwspanialszy, najsilniejszy i zawsze być. Natomiast chcę mu dać jednocześnie taki bagaż pt. “ludzie popełniają błędy i ja też ich popełniłem bardzo dużo”. 

Na koniec Fabijański został zapytany o kroplę, która przelała czarę goryczy i ostatecznie doprowadziła do rozstania z Maffashion. Aktor odpowiedział na to pytanie dosyć zdawkowo. 

Jakieś tam impulsy, być może jeden. To nieważne. Ludzie mają to do siebie, że się po prostu rozstają i się nie dogadują. Bardzo mi jest źle z tego tytułu, że tak się łożyło. Że Bastek, dla którego budowałem dom itd. nie będzie miał... nie będzie miał tego, co budowałem 

- rozkleił się aktor. 

Na zakończenie Fabijański wyraził nadzieję na to, że uda mu się utrzymać dobre relacje z matką swojego dziecka. 

Ja bardzo chcę, żeby ta relacja była fajna, ciepła, pełna zrozumienia, będę o to walczył. Jestem wdzięczny Julce za to, że była ze mną i że połączyły nas takie emocje, które sprawiły, że jest dzisiaj Bastek. I to jest najistotniejsze dla mnie. Nie chcę tu prać brudów publicznie czy coś, ale bardzo bym chciał, żebyśmy tworzyli harmonijny, fajny związek rodziców Bastka. Żeby on nigdy nie odczuł od żadnego z nas, że ja mu coś “nadaję” na matkę, a matka na mnie. Nie wyobrażam sobie takiego rozwoju wypadków, więc o Julii tylko dobrze. 

Pełny wywiad Sebastiana Fabijańskiego z portalem pudelek.pl zobaczycie poniżej. Co sądzicie o słowach, jakie padły w tej rozmowie? 

Zobacz również: Jennifer Lopez ma niebinarne dziecko? Przedstawiła je zaimkami neutralnymi płciowo

Polecane wideo

Najbardziej zgorzkniałe znaki zodiaku. Nie potrafią cieszyć się życiem
Najbardziej zgorzkniałe znaki zodiaku. Nie potrafią cieszyć się życiem - zdjęcie 1
Komentarze (12)
Ocena: 4.67 / 5
gość (Ocena: 5) 30.07.2022 00:30
ile trzeba odwagi cywilnej, żeby coś takiego powiedzieć. Podziwiam. Szacun. Trzymaj się Sebastian.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 13.07.2022 08:28
Ten cały Rafał powinien zniknąć z tego celebryckiego świata. Ani to ładne ani to nic nie wnosi.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.07.2022 17:05
Patologia i tyle. Zwykły patol.
odpowiedz
xxx (Ocena: 1) 12.07.2022 14:47
Jezuuu...obrzydliwe to wszystko jest. To chore...jak ta biedna dziewczyna musi sie teraz czuć upokorzona. Obrzydliwy facet
odpowiedz
Zdziwiona (Ocena: 5) 12.07.2022 14:08
Kto to w ogóle jest i po co o tym pisać
odpowiedz

Polecane dla Ciebie