Ślub Brooklyna Beckhama i Nicoli Peltz był wielką gratką dla światowych mediów. To, jak będzie wyglądała uroczystość i jak zaprezentują się państwo młodzi, było przez długi czas zagadką.
Zobacz także: Gwiazdy, które zdecydowały się na pierwsze dziecko po 40-tce
Ślub najstarszego syna Victorii i Davida Beckhamów oraz Nicoli Peltz, córki biznesmena miliardera Nelsona Peltza, odbył się w rodzinnej posiadłości panny młodej. Rezydencja na Florydzie położona nad samym oceanem, której wartość szacuje się na 103 miliony dolarów, pełna reprezentacyjnych wnętrz i urządzona w niemałym przepychu, doskonale nadawała się na ceremonię.
Każdy szczegół zaślubin był dopięty na ostatni guzik i skrupulatnie zaplanowany. Ślub kosztował 3.5 miliona dolarów i słusznie porównuje się go do zaślubin w królewskim stylu. Wśród gości, jacy mieli szansę uczestniczyć w trzydniowej ślubnej fieście znalazła się między innymi Eva Longoria, Serena Williams, czy Gordon Ramsey.
27-letnia Nicola i 23-letni Brooklyn zaprezentowali się szalenie stylowo. Brooklyn miał na sobie świetnie skrojony smoking od Christiana Diora. Suknia panny młodej została natomiast zaprojektowana przez luksusowy włoski dom mody Valentino. Kreacja pasowała do niej wręcz idealnie - miała w sobie szyk, prostotę, ale też romantyczny pierwiastek, czyli wszystko z czego Valentino słynie na cały świat. Nietrudno się więc dziwić temu, że światowe media okrzyknęły suknię Nicoli jedną z najbardziej stylowych kreacji ślubnych ostatnich lat.
Wewnątrz sukni znalazła się też wiadomość od matki panny młodej. Wzruszające pamiątkowe słowa wyszyto niebieskimi nićmi.
Fot. Instagram (𝓃𝒾𝒸𝑜𝓁𝒶 (@nicolaannepeltz) • Zdjęcia i filmy na Instagramie)
Fot. Instagram (Victoria Beckham (@victoriabeckham) • Zdjęcia i filmy na Instagramie)
Zobacz także: „Pisarek mówi tak”. Karolina Pisarek pokaże, jak przygotowuje się do ślubu