Natalie Portman jest jedną z najpiękniejszych aktorek Hollywood. I choć w czerwcu tego roku skończy ona 41 lat, w rzeczywistości prezentuje się znacznie młodziej. W czym tkwi tajemnica jej urody? Okazuje się, że kluczem w tym przypadku nie była wcale praca chirurga plastyka czy lekarza medycyny estetycznej.
Przeczytaj też: Sarah Jessica Parker zdradziła, jak dba o urodę. „Maluje i czesze mnie sztab stylistów, ale jedną rzecz zawsze robię sama”
O sekretach swojej urody Natalie opowiedziała w rozmowie z "Harper's Bazaar". Co więc stoi za kładką, jędrną i pełną blasku cerą? Oczywiście wiele mają w tym temacie do powiedzenia geny, niemniej jednak aktorka wyznała, że tajemnica jej wyglądu tkwi w diecie wegańskiej. Co najczęściej wkłada na talerz? Guacamole, tacos z fasoli i warzyw, a także frytki i ciasta francuskie.
Kiedy zostałam weganką, moja skóra stała się wspaniała – cytuje gwiazdę portal viva.pl.
A jakich kosmetyków używa najczęściej? To również nie jest już żadną tajemnicą – a przynajmniej jeśli chodzi o produkty do włosów. Natalie wyjawiła bowiem, że regularnie sięga po różany szampon do włosów marki Christophe Robin (ok. 130 zł) oraz balsam do kosmyków Leonor Greyl (ok. 200 zł). W jaki jeszcze sposób gwiazda dba o swoją fryzurę? Portman nie suszy kosmyków suszarką. Mokrej czuprynie pozwala samodzielnie wyschnąć.
Pozwalam moim włosom wysychać naturalnie. Dzięki temu powstają piękne, delikatne fale i moje włosy nie są jedną wielką, puszącą się katastrofą – mówi Natalie.
Zaskoczona?
Wyświetl ten post na Instagramie