2021 rok był przełomowy dla Britney Spears. Artystka nie tylko odzyskała wolność po 13 latach kurateli swojego ojca, lecz także zaręczyła się. I choć jej życie ponowie weszło na szczęśliwe tory, księżniczka popu wciąż ma wiele żalu do swojej rodziny. Zresztą już nie raz wspominała, że z niektórymi członkami spotka się w sądzie. A wszystko dlatego, że według niej najbliżsi nadużywali kurateli i wykorzystywali piosenkarkę finansowo.
Przeczytaj też: Ojciec Britney Spears latami zmuszał ją do antykoncepcji. Dziś gwiazda opowiada, że pragnie córki
I choć większość zarzutów Britney kieruje w stronę ojca, wygląda na to, że i do siostry ma trochę żalu. A świadczyć może o tym między innymi fakt, że 40-letnia gwiazda wyrzuciła ją ze swojego Instagrama. Co takiego ma na sumieniu Jamie Lynn? 31-latka twierdzi, że nigdy nie wykorzystywała w żaden sposób niedyspozycji swojej starszej siostry. Niemniej Britney jest chyba innego zdania…
Dodajmy, że aktualnie wokalistka obserwuje w sieci zaledwie 46 osób, w tym między innymi swojego narzeczonego, Jennifer Lopez, Paris Hilton czy swój fanklub.
Wyświetl ten post na Instagramie
fot. Instagram @jamielynnspears