Zanim książe Harry poznał Meghan Markle, spotykał się z wieloma kobietami, w tym między innymi z Florence St George. I choć ich relacja trwała zaledwie dwa miesiące, kobieta prawdopodobnie „traumę” przezywa do dziś, ponieważ postanowiła o swoich doświadczeniach opowiedzieć w mediach.
Przeczytaj też: Meghan Markle miała w welonie zaszyfrowaną wiadomość. To miły gest w kierunku królowej Elżbiety
O tym, że życie u boku księcia to nie bajka, już wiemy. Zresztą nie raz przekonywała nas na ten temat Meghan Markle. Okazuje się jednak, że nie tylko była monarchini ma kiepskie doświadczenia w tej kwestii. Co mamy na myśli? Chodzi o Florence St George, ex-partnerkę brata księcia Williama. Kobieta zdecydowała się udzielić szczerego wywiadu. Co ujawniła w rozmowie z "Stella Magazine"? Modelka przyznała, że bycie dziewczyną członka rodziny królewskiej wiąże się z utratą prywatności.
- Nowe doniesienia pojawiały się w prasie niemal codziennie, moi szkolni przyjaciele byli przesłuchiwani, a przed moimi drzwiami stali fotoreporterzy – wspomina Florence i dodaje - Ogarniał mnie wówczas ogromny strach przed kamerami i niepokój. (...) Chylę czoła tym, którzy radzą sobie z takim stylem życia. Ja wiedziałem, że nie dam rady. (...) To było przerażające. Szybko stwierdziłam, że to nie dla mnie. (…)Chociaż wtedy wydawało się to smutne, cieszę się, że ten związek trwał tak krótko.
Dodajmy, że kobieta dwa lata po rozstaniu z Harrym związała się z multimilionerem, Henrym St George. Dziś głównie zajmuje się garncarstwem.
Jesteś zaskoczona jej wyznaniem?
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej