O Nicole Richie było głośno głównie kilkanaście lat temu, kiedy zaliczała ona szalone imprezy razem z Paris Hilton. Narkotyki czy anoreksja to tylko jedne z „brudnych” historii, które przypisywano jej w latach 00. Jednakże wraz z upływem czasu adoptowana córka Lionela Richiego uspokoiła się i zaczęła prowadzić przykładne życie. Aktualnie na próżno można szukać skandali z jej udziałem.
Przeczytaj też: Jak kobiety mogły to sobie robić?! Oto 8 urodowych trendów, które żegnamy na zawsze!
Kochająca żona i mama dwójki dzieci obchodziła 21. września 40. urodziny. Z tej okazji gwiazda spotkała się z najbliższymi. W taki dzień nie mogło oczywiście zabraknąć tortu. Brzmi na razie całkiem typowo, prawda? Cóż, to tylko taki początek. W momencie, gdy Nicole zdmuchiwała świeczki, nachyliła się za bardzo nad ciastem i jej włosy zajęły płomienie! Richie z pomocą innych szybko zaczęła gasić ogień. Wideo ucięło się jednak w chwili, gdy kosmyki aktorki jeszcze się paliły. I choć dziś wiemy, że sytuacja zakończyła się szczęśliwie, na nagraniu widać, że o mały włos nie doszło do tragedii.
Przeczytaj też: Tym gwiazdom przydałby się porządny posiłek. Wychudzonym sylwetkom mówimy NIE!
„Pamiątkowy” film Nicole opublikowała na swoim Instagramie. Post opatrzyła komentarzem „jak na razie 40-stka jest gorąca”.
Cóż, ważne, że wszystko się dobrze skończyło. Niemniej lekcje z tej historii warto wyciągnąć! 😉
Wyświetl ten post na Instagramie.