Jakiś czas temu Doda zszokowała swoich fanów, gdy wyznała, że jej małżeństwo z Emilem Stępniem właśnie przechodzi do historii. Para pobrała się w 2018 roku i do tej pory wydawało się, że ich związek jest wyjątkowo udany.
Zobacz również: Doda rozwodzi się z mężem. „Decyzja była długo przepracowana, przemyślana i jest ostateczna”
Niestety małżeństwo ostatecznie nie przetrwało próby czasu. Fani artystki zaczęli zasypywać ją pytaniami na temat rozstania oraz tego, jak aktualnie wygląda jej życie uczuciowe. Ku zaskoczeniu wielu osób, Doda podzieliła się z internautami bardzo szczerymi wyznaniami na temat swoich intymnych doświadczeń.
Zobacz również: Doda zdradziła, ilu miała partnerów seksualnych. „Nie chciałabym zostać teraz królową Tindera”
Ostatnio piosenkarka postanowiła kontynuować ten temat. Udzieliła wywiadu blogerowi i autorowi podcastów o pseudonimie Żurnalista, w którym opowiedziała m.in. o tym, jaki układ preferuje w sypialni.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Doda zdradziła, że w przeciwieństwie do wielu par nigdy nie zdecydowała się na to, aby spać ze swoimi partnerami. Artystka wyjaśniła, że na pierwszym miejscu jest dla niej nocny odpoczynek.
Śpię sama. Nie lubię z kimś spać. Nawet jak jestem zakochana. Nigdy nie spałam z moimi mężami. Bardzo sobie cenię regenerację.
Piosenkarka dodała, że nie toleruje chrapania u swoich partnerów, ponieważ to wybudza ją ze snu. Znalazła jednak rozwiązanie tego problemu.
Nie może mnie nikt budzić, chrapiąc, kręcąc się, mlaskając czy chodząc do kibla co 15 minut. Zrobiłam tyle operacji przegrody nosowej moim facetom, że już mam zniżkę w klinice zdrowego oddechu. Po co ja mam męczyć tych facetów? Niech sobie śpią w drugiej sypialni.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Spodziewaliście się takiego wyznania Dody?
Zobacz również: Antoni Królikowski wreszcie wyznał, dlaczego tak szybko zdecydował się na ślub z Joanną Opozdą