Na początku czerwca Klaudia Halejcio po raz pierwszy została mamą. Jej followersi przez całą ciążę mogli obserwować na Instagramie, jak czuje się aktorka i jak rośnie jej brzuszek. O tym, że mała Nel jest już na świecie, dowiedzieli się jednak prawie tydzień po fakcie. Halejcio poinformowała o tym w zabawny sposób: udając, że w szpitalnej sali śpiewa piosenkę Michaela Jacksona. Do nagrania dodała datę 2 czerwca.
Zobacz także: Jak mieszka Klaudia Halejcio? Oto jej apartament w stylu Pinteresta
Aktorka doskonale odnajduje się w nowej roli, a bycie mamą daje jej wiele radości. Choć poród bez wątpienia był trudnym przeżyciem, Halejcio z dumą pokazała, jak obecnie wyglądają jej blizny po cesarskim cięciu.
„Moje ciało tyle wytrzymało”
– napisała pod zdjęciem i dodała hashtagi „kocham” oraz „szczęśliwa”.
Pod postem zaroiło się od pozytywnych komentarzy:
„To najpiękniejsze zdjęcie, jakie w ostatnim czasie widziałam... wyraża więcej niż tysiąc słów”
„Kobiety to super bohaterki!”
„To Ty miałaś taką energię po cesarce?!?!? Właśnie dałaś mi nadzieję, na moją że jakoś ją przetrwam”.
- pisali followersi. W Internecie pojawiły się jednak również inne opinie:
„Ale osiągnięcie”
„I ona płakała, że miała ciężki poród xD przecież na cc idzie się z ulicy i od razu jest cięcie”
„Ja się tylko zapytam: Po co? Po co dzielić z tysiącami followersów tak intymne chwile i wyznania?”.
Naszym zdaniem fotografia aktorki jest piękna i będzie wspaniałą pamiątką na przyszłość. A Wam jak się podoba?
Wyświetl ten post na Instagramie.