Piotr Żyła podczas sobotniego konkursu indywidualnego na skoczni normalnej w Oberstdorfie spełnił swoje marzenie i otrzymał tytuł mistrza świata, jako piąty polski skoczek w historii.
Radości i łzom wzruszenia nie było końca. Piotr krzyczał i tarzał się po śniegu ze szczęścia, a po wszystkim udzielił wywiadów, które naładowały pozytywną energią wszystkich jego fanów.
Zobacz również: Kim Kardashian złożyła pozew rozwodowy. Gwiazda odchodzi od Kanye Westa
Widać, że sportowiec bardzo długo pracował na to, aby osiągnąć swój upragniony cel. Obok niego na podium znaleźli się również Niemiec Karl Geiger oraz Słoweniec Anze Lanisek.
Nie da się ukryć, że aktualna partnerka Piotra była bardzo poruszona jego wygraną i rozpierała ją duma. Chwilę po zakończonym konkursie Marcelina Ziętek podzieliła się z fanami na Instagramie nagraniem, na którym płacze ze wzruszenia. Jak z kolei zareagowała była żona skoczka?
Justyna Żyła w trakcie sportowej rywalizacji... pochwaliła się na forum swoimi słodkimi wypiekami. Nie każdy zauważył też, że opublikowała na Instastory z pozoru niewinne zdjęcie, na którym czyta razem z córką kolorową książeczkę. Uwadze fanów nie umknął jednak pewien istotny szczegół...
Ciotka, książka super ;)
- podpisała zdjęcie.
Karolina patrzy bowiem wymownie na otwartą stronę, na której widzimy smutny obrazek: dwójka dzieci przysłuchuje się kłótni rodziców za drzwiami. Czyżby po raz kolejny była to publiczna aluzja do rozwodu byłych małżonków? Przypominamy, że para rozstała się jeszcze pod koniec 2018 roku.
fot. Instagram (instagram.com/justynazyla)
Od tamtej pory gwiazda wielokrotnie wypominała byłemu partnerowi w sieci, że porzucił rodzinę dla innej kobiety, choć Piotr konsekwentnie twierdził, że taka sytuacja nigdy nie miała miejsca.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Myślicie, że to tylko przypadek?
Zobacz również: Jak mieszka Marcelina Zawadzka? Takiej łazienki nie ma chyba żadna gwiazda