Emma Corrin to bez wątpienia najjaśniejsza gwiazda nowego sezonu serialu “The Crown”. 24-letnia aktorka sportretowała młodziutką Dianę Spencer, czyli przyszłą Lady Di, żonę księcia Karola, następcy brytyjskiego tronu. Krytycy filmowi są pod wrażeniem zarówno jej talentu aktorskiego, jak i uderzającego podobieństwa do Diany.
Zobacz również: Serialowa księżna Diana o najtrudniejszej scenie w „The Crown”. Aktorka musiała być hospitalizowana
Rola księżnej Walii to przełomowe wydarzenie w karierze Emmy Corrin. Dziś 24-latka jest na ustach całego świata i gości na coraz większej liczbie okładek prestiżowych magazynów. Ostatnio Corrin znalazła się na okładce brytyjskiego czasopisma “Glamour”, a jej zdjęcia wywołały niemałą sensację. Aktorka eksponuje na okładce włosy pod pachami.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Emma Corrin zapozowała do sesji zdjęciowej dla magazynu “Glamour” m.in. w krótkim topie. Na okładkę pisma wybrano fotografię, na której aktorka nieco unosi prawe ramię, pokazując przy okazji owłosienie pod pachami. W wywiadzie z magazynem serialowa lady Diana tłumaczyła, jakie ma podejście do panujących kanonów piękna. Przyznała, że nie zamierza dłużej iść na żadne kompromisy w kwestii swojego wyglądu.
Uważam, że to interesujące, w jaki sposób media i spora część naszej kultury uwielbia szufladkować kobiety i nadawać im etykietki. To, w jaki sposób się prezentuję, jak się maluję, co robię z fryzurą, owłosieniem ciała czy czymkolwiek innym pod kątem estetycznym – zawsze będzie dyktowane tym, co ja sama czuję, a nie czymś zewnętrznym
- mówiła Emma Corrin.
W wywiadzie czytamy również, że podczas rozmowy z dziennikarką “Glamour” aktorka zdecydowała się na swobodny i sportowy strój.
Podczas naszego wywiadu (Emma Corrin – przyp. red.) podciąga rękawy czarnego t-shirtu, aby dumnie wyeksponować włosy pod pachami, a następnie przesuwa dłońmi po owłosionych nogach odzianych w szorty kolarki.
Wyświetl ten post na Instagramie.
W dalszej części rozmowy serialowa księżna Diana wyjaśniała, że już od dawna chciała uwolnić się spod przymusu pozbywania się owłosienia ciała, które u kobiet jest społecznie uważane za coś nieestetycznego.
Chciałam je zapuścić już od paru lat, ale jestem singielką dopiero od niedawna. Wcześniej tego nie zrobiłam, ponieważ byłam w związku i chyba byłam zaprogramowana, żeby myśleć, że powinnam się golić dla korzyści obu stron. Ale p... to. Nie chcę się golić! Dlaczego w ogóle się tym przejmowałam? (...) Mam nadzieję, że jesteśmy na dobrej drodze, aby owłosienie ciała u kobiet stało się normalne i że nie będzie to coś, na co będziemy zwracać uwagę.
Ale okładka magazynu “Glamour” to nie jedyne czasopismo, w którym Emma Corrin zaprezentowała swoje włosy pod pachami. Ostatnio pokazała je także na łamach magazynu “GQ”.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Co sądzicie o takiej okładce i podejściu Emmy Corrin do kwestii owłosienia i kanonów beauty?
Zobacz również: „It's not about hair”. Kobiece owłosienie to normalna sprawa