Kylie Jenner to najmłodsza przedstawicielka słynnego klanu Kardashian-Jenner. Co ciekawe obecnie to właśnie Kylie, tuż obok swojej siostry Kim, wzbudza największe emocje oraz ma największą wartość reklamową. 23-latka rok temu zdobyła tytuł “najmłodszej miliarderki w historii” i trafiła na okładkę magazynu “Forbes”. Kylie budzi zainteresowanie mediów i fanów nie tylko za sprawą swojego imperium kosmetycznego, ale także ze względu na burzliwe życie prywatne, w tym ukrywaną ciążę oraz przyjaźń z Jordyn Woods, która zakończyła się w atmosferze skandalu po tym, jak modelka całowała się z partnerem jednej z sióstr Kylie, czyli Khloe Kardashian.
Zobacz również: Kylie Jenner: Rzeczywistość kontra Instagram
Kylie już nie raz udowodniła, że potrafi wpłynąć nie tylko na swoich fanów, ale także na pozycję światowych gigantów biznesowych. Dwa lata temu celebrytka zamieściła na Twitterze z pozoru niewinny post, w którym napisała: “Czy ktoś jeszcze w ogóle nie wchodzi już na Snapchata czy to tylko ja?”. Tym samy Kylie sprawiła, że Snapchat odnotował drastyczny spadek notowań na giełdzie i gigantyczne straty finansowe opiewające na kwotę ponad miliarda dolarów.
Przedsiębiorcza 23-latka bardzo szybko zrozumiała, że jej popularność i zasięgi w mediach społecznościowych dają jej olbrzymią władzę. Ostatnio postanowiła wykorzystać ten fakt w oryginalnym celu. Wystarczyło zaledwie jedno zdjęcie na Instagramie, aby Kylie skutecznie zachęciła do głosowania tysiące swoich fanów.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Kylie Jenner zachęcała swoich fanów do zarejestrowania się w spisie wyborców w związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. Amerykanie będą wybierać nowego prezydenta już 3 listopada 2020 roku. Celebrytka postanowiła przypomnieć swoim obserwującym (a na Instagramie ma ich już prawie 200 mln!), że czas ucieka i to już ostatnie chwile, aby dopisać się do spisu wyborców. Kylie zrobiła to bardzo w swoim stylu. Najpierw zamieściła na Instagramie zdjęcie w samym bikini z opisem: “Siódmy dzień jesieni”. Chwilę później na profilu celebrytki pojawiło się kolejne zdjęcie w tym samym bikini, ale tym razem jego opis głosił:
Ale czy zarejestrowaliście się do głosowania? Wejdźcie w link w moim opisie bio. Zagłosujmy razem
- napisała celebrytka, zamieszczając w opisie bio link do strony vote.org.
Wyświetl ten post na Instagramie.but are you registered to vote? click the link in my bio.. let’s make a plan to vote together 🤍🤍
Jak donoszą zagraniczne media ten jeden post Kylie Jenner sprawił, że strona odnotowała wzrost liczby wejść o 1500 proc. Serwis TMZ. com poinformował, że za sprawą celebrytki do spisu wyborców dołączyło przynajmniej 50 tys. nowych osób.
Co sądzicie o takim “efekcie Kylie”? Czy celebrytka wykorzystuje swoją popularność i zasięgi w słusznej sprawie?
Zobacz również: Kim Kardashian, Katy Perry, Leonardo DiCaprio i inni... zniknęli. Dlaczego gwiazdy zbojkotowały Instagram na 24 godziny?