Dorota Rabczewska ma 36 lat i może pochwalić się figurą jak u nastolatki. Fani nie mogą się napatrzeć na zdjęcia jej szczupłej sylwetki i błysku w oczach. Gwiazda jest teraz w prawdziwej formie życia!
Wokalistka codziennie dostaje wiadomości z pytaniami, jak udało jej się osiągnąć takie spektakularne rezultaty. Czy to zasługa restrykcyjnej diety, a może intensywnych ćwiczeń na siłowni? Doda co jakiś czas odpowiada na pytania obserwatorów, a nawet dzieli się swoją rutyną związaną ze sportem.
Tym razem zdradziła, jakich produktów unika i na czym polega jej sekretna dieta.
Zobacz również: Doda przerabia swoje zdjęcia w bikini? Fani zauważyli dziwaczny szczegół…
Doda codziennie publikuje na Instagramie relacje z planu filmowego, na którym ostatnio sporo przebywa. Jak tłumaczy, nie ma wówczas tak wiele czasu na treningi.
Czy kiedykolwiek byłam tak smukła i zgrabna jak teraz? Nie. Czy ćwiczę więcej? Nie. Szczerze mówiąc, to nawet mniej, bo podczas planu filmowego raz w tygodniu przez godzinę
- wyznała na Facebooku.
Gwiazda sama przyznaje, że jest zaskoczona formą, w jakiej obecnie się znajduje. Nie spodziewała się, że w tym wieku będzie mogła pochwalić się taką figurą. Jej wysportowane ciało i młody wygląd nie wzięły się jednak znikąd. Artystka od wielu lat prowadzi higieniczny tryb życia, konsekwentnie ogranicza spożywanie szkodliwych produktów i nie stosuje używek. To wszystko sprawia, że jej organizm znacznie odmłodniał i czuje się dobrze psychicznie.
fot. AKPA
Ciekawe, czy zawdzięcza to również udanej relacji z obecnym partnerem. Wokalistka nareszcie wygląda na spokojną i szczęśliwą.
W obszernym wpisie gwiazda zdradziła, jakich produktów nie znajdziemy w jej jadłospisie. Jednego z nich nie tknęła już od 15 lat! Trzeba przyznać, że Doda ma niezwykle silną wolę.
Kluczem do szczupłej sylwetki jest DIETA. Choć ja to nazywam stylem życia. Cukru nie jem od 15 lat, nabiału od ponad 6. Moja sylwetka na przełomie dekady zmieniała się wielokrotnie i choć zawsze byłam wysportowana to nigdy nie byłam tak zadowolona z niej jak teraz
- pochwaliła się fanom.
Gwiazda nie traktuje jednak swoich nawyków w kontekście konkretnej diety. Uważa, że dbanie o siebie jest nieodłącznym elementem jej codzienności, a higieniczny styl życia daje jej po prostu ogromną satysfakcję. Artystka nie musi zmuszać się do ćwiczeń czy zdrowego jedzenia, ponieważ po prostu to lubi. Jej przyzwyczajenia sprawiają, że wygląda wprost rewelacyjnie, co sama przyznaje.
Mi nie daje satysfakcji kiedy zjem fast food, mi daje satysfakcję kiedy tego nie zrobię. Taka już jestem. I nie, nie czuję żadnych wyrzeczeń, jedyne co czuję, to dumę. Jem systematycznie wartościowe produkty i zbilansowane posiłki. Sen i jedzenie są dla mnie NAJWAŻNIEJSZE!
- wymienia Doda.
Pod koniec piosenkarka zwróciła się do młodych ludzi oraz kobiet. Poprosiła, aby ograniczyli alkohol do minimum, ponieważ zabiera zdrowie i urodę.
Po przeanalizowaniu wszystkiego uważam, że największą rolę w tym odegrało OGRANICZENIE DO MINIMUM od 3 lat alkoholu oraz mięsa (ryby jem). Co oznacza minimum dla mnie? Spotkanie ze znajomymi na wino raz na trzy miesiące. (...) Szczególnie młodych ludzi namawiam do ograniczenia alkoholu: kobietom zabiera urodę, starzeją się szybciej. Zabawa zabawą (mnie - starej rockonedrolówie tłumaczyć nie trzeba) ale pamiętajcie... czym skorupka za młodu nasiąknie...
- zaapelowała na końcu.
Zazdrościcie Dodzie takiej figury? Może pora ograniczyć cukier do minimum?
Zobacz również: To dzięki tej książce Adele schudła 45 kg. „Wstrząśnie waszym umysłem”