Marina Łuczenko to artystka, która wygląda perfekcyjnie nie tylko na scenie. Fanki zazdroszczą jej dobrych genów, ponieważ mama Liama ma niesamowicie zgrabną figurę. Jej twarz zawsze prezentuje się niezwykle świeżo, promiennie i młodo. Aż trudno uwierzyć, że gwiazda skończyła w tym miesiącu 31 lat.
Zobacz również: Marina zdradziła, ile waży!
Tym razem Marina postanowiła pokazać się obserwatorom w zupełnie naturalnej odsłonie i nagrała Instastory tuż po wstaniu z łóżka. Do tego zdradziła, jak uzyskać efekt naturalnych fal na włosach.
W dobie idealnych zdjęć na Instagramie, Marina postanowiła zrobić swoim fanom niespodziankę. Żona Wojciecha Szczęsnego pokazała się im zaraz po przebudzeniu, bez makijażu i w potarganych włosach.
Młoda mama wypoczywa razem z synkiem w domku tuż obok lasu. Relaks na łonie natury zainspirował ją do podzielenia się swoim naturalnym lookiem. Okazało się, że gwiazda bez make-upu prezentuje się równie promiennie.
Ale czad. Uwielbiam takie poranki w lesie
- mówiła na Instastory zaspanym głosem.
Marina słynie z rekomendacji kosmetyków i promowania zdrowego stylu życia na swoim Instagramie. Często odpowiada na pytania fanek dotyczące jej wyglądu. Tym razem opowiedziała, jak uzyskać efekt naturalnych fal na włosach. Nie potrzeba do tego żadnego sprzętu ani specjalnych preparatów.
Dziewczyny pytają, jak ja układam włosy, jak robię takie fale. Śpię w koku
- zdradziła z uśmiechem na twarzy. Tylko pozazdrościć.
Naturalna piękność?
Zobacz również: Anna Lewandowska opublikowała zdjęcie po nieprzespanej nocy. Laura i Klara dają jej popalić!