W dobie koronawirusa wiele osób z nadzieją oczekuje na zbawienną szczepionkę, ale są też tacy, którzy szczepień zwyczajnie się obawiają. Do tego grona należy Magda Gessler, która wątpliwie podchodzi do ich składu i słusznie zauważyła, że temat szczepień podzielił polskie społeczeństwo na pół. W rodzinie gwiazdy od zawsze stawiano na medycynę niekonwencjonalną, dlatego teraz stara się stosować naturalne metody leczenia. Czego najbardziej boi się gwiazda TVN?
Zobacz również: Magda Gessler pokazała zdjęcie BEZ MAKIJAŻU! Wygląda inaczej, kiedy się nie pomaluje?
Magda Gessler jest niezaprzeczalną ekspertką w dziedzinie kuchni i prowadzenia gastronomii. Najsłynniejsza polska restauratorka posunęła się jednak o krok dalej, udzielając w sieci porad na temat zdrowia. Nawiązuje oczywiście do podstawy naszej odporności, czyli zdrowej diety, a zwłaszcza jednego warzywa o szczególnych właściwościach.
Zobacz również: Magda Gessler ostro o skąpych klientach restauracji. Chodzi o napiwki
Jakiś czas temu kontrowersje wywołał wpis Magdy Gessler na Instagramie, w którym opowiadała o leczniczych funkcjach cebuli. Przekonywała, że warzywo może... ochronić nas przed wirusami.
To działa, ja mam cebule przekrojoną na pół, wbijamy w nią na widelec, posypujemy grubą solą, starczy na cały dzień. Jest bardzo szkodliwa pod koniec dnia, nie należy jej jeść w żadnej formie, tylko wyrzucić dobrze zamkniętą w foliową torebkę, ważne, jest zbiorowiskiem wszystkich świństw, które latały w powietrzu
- tłumaczy restauratorka i popiera swoją teorię historią z 1919 roku.
Gwiazda opowiedziała przypadek z czasów epidemii grypy, który miał miejsce w USA. Gdy lekarz odwiedził dom pewnej rodziny, okazało się, że w środku wszyscy są zdrowi. Jak to możliwe? Pani domu umieściła nieobraną cebulę w każdej z izb.
Zdziwiony specjalista obejrzał warzywo pod mikroskopem i odkrył, że wirusy grypy... przykleiły się do cebuli. Ta metoda uratowała całą rodzinę.
W rodzinie restauratorki od zawsze stawiano na naturalne metody leczenia, które stara się wprowadzać w codziennym życiu. Magda Gessler ma duży dystans do szczepień, które są jej zdaniem kontaktem organizmu z czymś bardzo obcym. Boi się tego, że szczepionka może być obowiązkowa, a jej skład nie jest dokładnie znany. Czy to jakiś plan na ludzkość?
Boję się tej szczepionki, w której nie wiadomo, co będzie. Przeraża mnie, bo już mówią, że będzie ona obowiązkowa i że będą restrykcje. To jest znak zapytania, który każdy sobie stawia. Co oni planują i jaki plan mają na nas? Jeśli w ogóle to, co się dzieje, jest jakimś planem na ludzkość
- wyznała zaniepokojona w programie "Kwarantanna Live".
Zobacz również: Przeciwnicy szczepionek oburzeni słowami Szumowskiego: „Trzeba stąd wiać, oni chcą nas wykończyć”
Gwiazda "Kuchennych rewolucji" słusznie zauważyła, że ten temat podzielił nasze społeczeństwo. Niektórzy ludzie poczuli, że są kontrolowani przez władze i martwią się o to, z czego będzie się składać taka szczepionka. Magda Gessler twierdzi przy tym, że Polski po prostu nie stać na taki zabieg.
Nie stać nas na rękawiczki dla pielęgniarek, nie mamy zabezpieczonej służby zdrowia minimalnym materiałem, który chroniłby ją przed koronawirusem. Jak możemy mówić o czymś tak drogim jak szczepionka, skoro nas nie stać na to, aby dać bezpieczeństwo tym, którzy mają nas chronić przed tą chorobą?
- cytuje restauratorkę portal radiozet.pl.
Wyświetl ten post na Instagramie.Ja i. Cebula ... sposób na trudne czasy ? Czytajcie poniżej ;)#besos #mg
Czy spostrzeżenia gwiazdy są słuszne?
Zobacz również: Johnny Depp założył Instagrama! Przekazuje ważną wiadomość o koronawirusie
Źródło: radiozet