Związek Blanki Lipińskiej i Aleksandra Barona od początku budzi ogromne emocje. Ich fani podejrzewali nawet, że celebryci robią sobie ze wszystkich żarty i jedynie udają wzajemne uczucia.
Do tej pory zdecydowanie bardziej wylewna pod tym względem była autorka „365 dni”, która niemal codziennie na swoim InstaStories wrzucała nagrania z kuchni, w której gotuje dla swojego chłopaka wegetariańskie posiłki, czy z sypialni, w której nierzadko leniuchowała z muzykiem do 14:00 po południu.
W Wielkanoc gitarzysta Afromental niespodziewanie postanowił otwarcie podziękować Blance, że pojawiła się w jego życiu i przy okazji wyznać jej miłość.
To pierwsze Święta, które spędzam w swoim domu w Warszawie. Jestem wdzięczny wszechświatowi, że Blania pojawiła się w moim życiu i nie muszę spędzać samotnie dzisiejszego dnia, ani każdego kolejnego... W ten magiczny czas wysyłam Ci dużo miłości, ciepła, zdrowia i radości!
Zapraszam Cię do mojego domu, mojej przestrzeni, azylu. Rozgość się wygodnie na kanapie, tylko nie ruszaj gitar!
Swój post Baron zamieścił obok zdjęcia, na którym z ukochaną siedzą na kanapie w jego warszawskim mieszkaniu.
Romantycznie?
Polecamy także: Jak mieszka Julia Wieniawa? Zobacz zdjęcia jej pięknego apartamentu!