Tydzień temu media obiegła informacja o tym, że Anna Lewandowska jest w drugiej ciąży. Radosną nowiną pochwalił się jej mąż, robiąc w czasie meczu pomiędzy Bayernem Monachium a Olympiakosem Pireus tzw. cieszynkę. Potem wyjawił również w wywiadzie, że to już czwarty miesiąc, a zatem kolejna pociecha Lewandowskich przyjdzie na świat najprawdopodobniej pod koniec marca 2020 roku.
Ania, jak przystało na osobę związaną ze sportem, nie odpuszcza treningów nawet w stanie błogosławionym. Ostatnio na Instagramie pokazała swój rosnący brzuszek, a także wymieniła zalety aktywności fizycznej w ciąży.
„Odpowiednio dobrane i bezpieczne treningi niebywale korzystnie wpływają na prawidłowy przebieg ciąży i porodu. To już zostało udowodnione. Podkreślam, że dzięki aktywności fizycznej podczas ciąży powrót do formy po jej zakończeniu jest znacznie szybszy i przyjemniejszy. WARUNEK - brak przeciwwskazań lekarza” –
napisała. Przy okazji wskazała kilka ćwiczeń, które są bezpieczne w II trymestrze ciąży.
„Przede wszystkim codzienne ćwiczenia wzmacniające mięśnie dna miednicy. W ich trakcie nie zapominajmy o miarowym oddechu. Każde ćwiczenie wykonujemy po 10–15 powtórzeń w 2–3 seriach.
Co odradzam?
głębokich skłonów z głową w dół
gwałtownych podskoków
głębokich przysiadów
leżenia przodem i tyłem
unoszenia rąk powyżej linii barków (szczególnie z obciążeniem)
angażowania brzucha, zwłaszcza mięśnia prostego
jazdy na rolkach, łyżwach, nartach
jazdy na rowerze po nierównym terenie
nurkowania, wspinaczki wysokogórskiej i innych
sportów, które mogą doprowadzić do niedotlenienia”
Przypomnijmy, że podczas pierwszej ciąży Lewandowska również była aktywna niemal do rozwiązania, a po porodzie wróciła do ćwiczeń dosłownie po kilkunastu dniach: Anna Lewandowska wróciła do ćwiczeń 19 dni po porodzie! (FOTO)