W połowie maja Izabela Janachowska i jej mąż Krzysztof Jabłoński zostali rodzicami. Radosną nowiną gwiazda podzieliła się ze swoimi fanami za pośrednictwem Instagramu. Nie zdradziła jednak wówczas, jakie imię otrzyma maluch. Dopiero 1 czerwca z okazji Dnia Dziecka napisała na portalu społecznościowym, że chłopczyk będzie nosił podwójne imię:
„Nasze najmniejsze Największe Szczęście... Christopher Alexander...
Cudownego pierwszego Dnia Dziecka synku”
O ile zagraniczne brzmienie imion bardzo spodobało się followersom ślubnej ekspertki, o tyle z komentarzami na portalach plotkarskich nie było już tak kolorowo.
„Cudowna rodzinka”
„Pięknie”
„Cóż za piękne imiona”
- mniej więcej takie opinie można poczytać na profilu gwiazdy. Z kolei w Internecie przeważały głosy pełne rozczarowania:
„Żenada”
„Ale wtopa”
„Te imiona są pretensjonalne”
Jak myślicie, z czego wynika aż taki dwugłos w komentarzach? Wam podobają się te imiona, czy wolałybyście spolszczoną wersję: Krzysztof Aleksander?
Zobacz także: Joanna Krupa pokazała swój test ciążowy!
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.