Przez lata brytyjska monarchia przeżywała wizerunkowy kryzys. Elżbieta II była powszechnie szanowana, ale jej najbliższe otoczenie wywoływało kolejne skandale. Wszystko zmieniło się w momencie, kiedy do rodziny królewskiej weszła Kate Middleton i urodziła pierwsze dziecko. Meghan Markle także ma wielu oddanych fanów.
Zobacz również: 7 słów, których Kate i Meghan nie mogą wypowiadać. Po tym poznaje się damę
Czy informacje ujawnione w książce „Not in front of the corgis” zrujnują mozolnie odbudowywaną reputację? Zapewne nie, ale rzucają zupełnie nowe światło na zakulisowe życie pałacu. Portal „Daily Star” przytacza historię, która jest najbardziej jaskrawym przykładem, że wysoko urodzonym wolno jednak więcej.
Właśnie tak bywają traktowane osoby z zewnątrz.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej, naprawdę bez wyjątku, nienawidzą, kiedy ktoś nadużywa ich gościnności. Wszyscy są bardzo punktualni i dokładnie wiedzą, kiedy wypada zakończyć wizytę. Niektórzy ich goście o tym zapominają, dlatego konieczny jest tajemny kod zrozumiały tylko dla pałacowych służących
- ujawnia ekspert.
Inaczej mówiąc - kiedy królowa lub książęta są już zmęczeni towarzystwem, wtedy mogą poprosić o pomoc służbę. Po odegraniu tej sceny nikt nie ma wątpliwości, że czas się zbierać, bo wizyta właśnie dobiegła końca.
Zobacz również: Księżna Meghan musi przestrzegać 12 wizerunkowych zakazów. Żadna kobieta by tego nie wytrzymała
Wyświetl ten post na Instagramie.
Pytają lokaja, czy samochód gościa już dotarł na miejsce. Słysząc to służba znika na chwilę, by wreszcie poinformować, że pojazd jest już gotowy do drogi. W tym momencie królowa lub książęta wstają, by go pożegnać
- zdradza.
Według niego członkowie rodziny królewskiej są pod tym względem bardzo gruboskórni i nie znoszą sprzeciwu. Zaproszona osoba musi poddać się ich woli i szybko opuścić pałac. Być może to konieczne, ale chyba jednak niezbyt eleganckie zagranie.
Przypomina dowcip o zniecierpliwionym gospodarzu, który spogląda w okno i głośno oznajmia, że sąsiedzi też mieli gości, ale ci zdążyli już wyjść.
Zobacz również: 8 dziwnych rzeczy, których nie można robić przy królowej. Współczujemy jej najbliższym