Członkowie rodziny królewskiej robią coś bardzo dziwnego, gdy ktoś nadużyje ich gościnności

To znak, że spotkanie właśnie dobiegło końca.
Członkowie rodziny królewskiej robią coś bardzo dziwnego, gdy ktoś nadużyje ich gościnności
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/theroyalfamily/)
04.06.2019

Przez lata brytyjska monarchia przeżywała wizerunkowy kryzys. Elżbieta II była powszechnie szanowana, ale jej najbliższe otoczenie wywoływało kolejne skandale. Wszystko zmieniło się w momencie, kiedy do rodziny królewskiej weszła Kate Middleton i urodziła pierwsze dziecko. Meghan Markle także ma wielu oddanych fanów.

Zobacz również: 7 słów, których Kate i Meghan nie mogą wypowiadać. Po tym poznaje się damę

Czy informacje ujawnione w książce „Not in front of the corgis” zrujnują mozolnie odbudowywaną reputację? Zapewne nie, ale rzucają zupełnie nowe światło na zakulisowe życie pałacu. Portal „Daily Star” przytacza historię, która jest najbardziej jaskrawym przykładem, że wysoko urodzonym wolno jednak więcej.

Właśnie tak bywają traktowane osoby z zewnątrz.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez The Royal Family (@theroyalfamily)

Członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej, naprawdę bez wyjątku, nienawidzą, kiedy ktoś nadużywa ich gościnności. Wszyscy są bardzo punktualni i dokładnie wiedzą, kiedy wypada zakończyć wizytę. Niektórzy ich goście o tym zapominają, dlatego konieczny jest tajemny kod zrozumiały tylko dla pałacowych służących

- ujawnia ekspert.

Inaczej mówiąc - kiedy królowa lub książęta są już zmęczeni towarzystwem, wtedy mogą poprosić o pomoc służbę. Po odegraniu tej sceny nikt nie ma wątpliwości, że czas się zbierać, bo wizyta właśnie dobiegła końca.

Zobacz również: Księżna Meghan musi przestrzegać 12 wizerunkowych zakazów. Żadna kobieta by tego nie wytrzymała

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez The Royal Family (@theroyalfamily)

Pytają lokaja, czy samochód gościa już dotarł na miejsce. Słysząc to służba znika na chwilę, by wreszcie poinformować, że pojazd jest już gotowy do drogi. W tym momencie królowa lub książęta wstają, by go pożegnać

- zdradza.

Według niego członkowie rodziny królewskiej są pod tym względem bardzo gruboskórni i nie znoszą sprzeciwu. Zaproszona osoba musi poddać się ich woli i szybko opuścić pałac. Być może to konieczne, ale chyba jednak niezbyt eleganckie zagranie.

Przypomina dowcip o zniecierpliwionym gospodarzu, który spogląda w okno i głośno oznajmia, że sąsiedzi też mieli gości, ale ci zdążyli już wyjść.

Zobacz również: 8 dziwnych rzeczy, których nie można robić przy królowej. Współczujemy jej najbliższym

Polecane wideo

Ludzkie oblicze brytyjskiej rodziny królewskiej. Te zdjęcia wywołały skandal
Ludzkie oblicze brytyjskiej rodziny królewskiej. Te zdjęcia wywołały skandal - zdjęcie 1
Komentarze (3)
Ocena: 4 / 5
gość (Ocena: 2) 25.07.2019 08:09
Moim zdaniem nie ma tu nic niegrzecznego. Niegrzecznie jest przeciągać wizytę.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.06.2019 09:53
czyli jak wygonić kogoś z pałacu z klasą :)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.06.2019 09:53
oni są niesamowici hahah
odpowiedz

Polecane dla Ciebie