29 kwietnia 2011 roku blisko dwa miliardy ludzi na całym świecie zasiadło przed telewizorami, by z zapartym tchem śledzić ceremonię zaślubin Kate Middleton i najstarszego wnuka królowej Elżbiety II, księcia Williama. Pół miliona gapiów zgromadzonych wokół pałacu Buckingham wzdychało z zachwytu na widok sukni panny młodej, zaprojektowana przez Sarah Burton z domu mody Alexander McQueen. W całej Wielkiej Brytanii zorganizowano z okazji ślubu Kate i Williama ponad 5 tysięcy festynów ulicznych.
Zobacz także: Meghan Markle urodziła! Znamy płeć royal baby
To było bez wątpienia najgłośniejsze tego typu wydarzenie w XXI wieku. Nie przyćmił go nawet ubiegłoroczny ślub księcia Harry’ego z amerykańską aktorką Meghan Markle.
Kate i William dotychczas uchodzili za idealne małżeństwo. Księżna urodziła trójkę dzieci i świetnie odnalazła się w roli matki, zaś książę sprawiał wrażenie wzorowego ojca i męża. Tymczasem na kilka dni przed ósmą rocznicą ślubu w mediach pojawiały się sensacyjne doniesienia na temat rzekomego kryzysu w ich związku.
„Książę William i jego zazdrosna żona, Kate, rozmawiają już z prawnikami, ponieważ ich małżeństwo rozpadło się po skandalicznych plotkach o romansie. Kate jest upokorzona doniesieniami o romansie Williama, który zdradzał ją pod nosem i nie zamierza grać głupiej” – stwierdził anonimowy informator amerykańskiego magazynu „Globe”.
Rzekomą kochaną arystokraty miała być Rose Hanbury, 35-letnia przyjaciółka książęcej pary, która również dzierży tytuł szlachecki – Markizy Cholmondeley. Zawdzięcza go mężowi, starszemu o 22 lata Davidowi Rocksavage, bliskiemu znajomemu księcia Williama. Małżeństwo doczekało się trójki dzieci: bliźniaków Alexandra i Olivera oraz córkę Iris.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Rose Hanbury przez długi czas należała do najbliższego otoczenia Kate i Williama. Była gościem na ich ślubie, często pojawiała się również na przyjęciach organizowanych przez książęcą parę. W jej rodzinie to tradycja. Zażyłe kontakty z dworem królewskim utrzymywała już babcia Rose, która do śmierci przyjaźniła się z królową Elżbietą II i była druhną na ślubie monarchini z księciem Filipem w 1947 r.
Zobacz także: Meghan i Kate - konflikt na serio czy na niby?
Przed zamążpójściem Hanbury pracowała jako modelka (była zatrudniona przez znaną agencję Storm), a także zajmowała się marketingiem politycznym. Po ślubie zamieszkała z mężem w imponującej XVIII-wiecznej posiadłości położonej w hrabstwie Norfolk. W sąsiedztwie znajduje się wiejska rezydencja Williama i Kate. Właśnie tam miał rozkwitnąć romans księcia z Rose i to w czasie, gdy jego żona była w ciąży z trzecim dzieckiem.
W marcu brytyjski „The Sun” doniósł, że Kate pokłóciła się ze swoją przyjaciółką. „Stosunki między nimi stały się napięte i nikt nie wie dlaczego. Przez lata bardzo wiele je przecież łączyło” – napisano w dzienniku. Księżna miała też zażądać od męża, by usunął Hanbury i jej męża z elity towarzyskiej.
Niedługo później w tabloidach gruchnęła wieść, że przyczyną tego konfliktu miały być intymne relacje między Williamem a Rose. Jako pierwszy poinformował o tym magazyn „In Touch Weekly”, który zaprezentował wypowiedzi osób z otoczenia książęcej pary, ze szczegółami opisującymi szczegóły kryzysu.
„Publikacja głosi nieprawdę i jest wysoce szkodliwa. Rozpowszechnianie fałszywych informacji dotyczących życia prywatnego naszego klienta stanowi zgodnie z artykułem 8. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka naruszenie jego prywatności” – napisali w odpowiedzi adwokaci księcia.
Jednak wieści o problemach w związku Williama i Kate zaczęły się rozpowszechniać. „Globe” doniósł, że para zatrudniła już prawników, których zadaniem jest opracowanie szczegółów rozwodu oraz zasad opieki nad dziećmi. Według tabloidu książę miał mówić znajomym, że to Rose powinna być jego żoną.
Media zaczęły przypominać historię ojca Williama, księcia Karola, który zdradzał żonę Dianę Spencer ze swoją wieloletnią znajomą Camillą Parker Bowles. Przed laty prasa spekulowała także o tym, że mąż królowej, książę Filip, romansował na początku ich małżeństwa z wieloma kobietami.
Czy William idzie tą samą drogą? Oficjalnie oboje z Kate sprawiają wrażenie, jakby nic złego się nie działo. Z okazji ósmej rocznicy ślubu księżna paradowała w diamentowych kolczykach, które miała w dniu wyjścia za mąż. Od Elżbiety II otrzymała prestiżowy Królewski Order Wiktorii, przyznawany za szczególne zasługi dla monarchii.
Na profilach społecznościowych para podziękowała internautom za rocznicowe życzenia i opublikowała zdjęcia sprzed ośmiu lat, prezentujące dwójkę szczęśliwych ludzi wchodzących na nową drogę życia. Czy nie zakończy się ona przedwcześnie?
Zobacz także: Ludzie są OBURZENI reakcją Kate i Williama na narodziny dziecka Meghan i Harry’ego
Wyświetl ten post na Instagramie.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej