Tygodnik „Polityka” po raz 25 wręczył swoje nagrody kulturalne Paszporty Polityki. Z tej okazji do Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w Warszawie przybyła cała śmietanka towarzyska. Nie tylko nominowani i nagrodzeni artyści, ale także dziennikarze, politycy i celebryci chcący ogrzać się w blasku tych najbardziej utalentowanych.
Na gali pojawiła się także rozchwytywana Kinga Rusin, która nie stroniła od fotografów i mediów. W czasie krótkiej rozmowy z serwisem Fakt24.pl prezenterce przerwał sam Edward Miszczak - dyrektor programowy telewizji TVN. I to nie byle jak, bo zwracając się do 46-latki w bardzo nietypowy sposób.
- Ale ile, stara, proszę cię, przestań. Przestań, tyle czasu. To już 2 godziny - upomniał jedną z największych gwiazd swojej stacji.
Prowadząca „Dzień Dobry TVN” najwyraźniej nie poczuła się urażona. Czule objęła swojego pracodawcę i kontynuowała rozmowę.
Powinna się obrazić?
Zobacz również: Gwiazdy na balu TVN-u (DUŻO ZDJĘĆ)