O wtorkowej wizycie Deynn i Majewskiego u króla TVN nadal jest głośno. Wojewódzki miał wyjątkowego nosa do tego, by do pierwszego odcinka nowego sezonu zaprosić tak kontrowersyjną parę. Influencerzy zapewnili mu nie tylko wysoką oglądalność programu, ale także masę publikacji na temat wywiadu, który z nimi przeprowadził. Choć wywiad wydaje się tutaj słowem na wyrost, bo… głównie mówił Majewski.
Przypomnijmy: Internet śmieje się z wizyty Deynn i jej chłopaka u Wojewódzkiego (Mamy najlepsze cytaty!)
Dziennikarz serwisu teleshow.wp.pl pokusił się nawet o to, by… policzyć wszystkie zdania wypowiedziane przez Deynn. A tych było niewiele.
- Poświęciłem się i przeszedłem przez gehennę oglądania tego odcinka raz jeszcze (z reklamami!), by to zweryfikować – napisał w swoim artykule.
Jaki wynik mu wyszedł?
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/deynn/)
Na początek dziennikarz wyjaśnia, że jako zdanie uznał każdą wypowiedź Deynn, w której znalazł się czasownik. - Nawet jeśli trud dokończenia zdania wziął na siebie Daniel Majewski, chłopak Deynn – dodał.
Wynik tej osobliwej analizy okazał się zatrważający. Mianowicie okazało się, że Maricie udało się „wypowiedzieć” w następujących kwestiach:
„Chcę mieć jeszcze większą, będzie jeszcze większa”.
„Tak mi się podoba. Dwa lata temu miałam jeszcze większą szkitę, tylko że była… brzydka szkita”.
„Pokazujemy siebie, to jest po prostu… hmmm”.
„Jestem inteligenta”.
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/deynn/)
„Spełniam marzenia, po kolei: od najmniejszych do największych. Że chcę mieć piękną sylwetkę, że chcę pojechać na wakacje, że chcę w końcu zdać prawo jazdy i kupić auto. Że chcę być u Kuby.”
„Ludzie wolą żyć życiem naszym niż swoim, bo o nas łatwiej coś napisać i hejtować, niż zrobić coś ze swoim życiem. Milion lasek ma płaski tyłek, cellulit na dupie, tylko widzisz… ludzie wolą…”
„Jeśli chcesz zmienić swoje życie, kupujesz książkę. Jeśli nie chcesz zmieniać swojego życia, nie kupujesz.”
„Oglądają nas ludzie. Nie chcemy być głosem ludzi. Nie chcemy im dawać…”
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/deynn/)
Można zatem łatwo policzyć, że Deynn podczas wywiadu użyła dokładnie… 15 zdań. W związku z tym faktem widzowie nie zostawili na influencerach suchej nitki, boleśnie wyśmiewając ich udział w programie.
Na swoim instagramowym profilu Marita postanowiła to skomentować:
„Gadanie do telefonu na snapie, a występ w największej stacji tv i to jeszcze w takim programie? 95% ludzi by nie przyjęło zaproszenia. Ja się niczego nie wstydzę. Nerwy mnie zablokowały i nie uwierzę, ze tylko ja jedyna na świecie tak mam. Założeniem było nie walnąc głupoty jak to bywało z innymi osobami ale o tym nikt nie mówi- bo miara sukcesu jest liczba wrogów” – napisała.
Hejt chyba jednak dał się jej we znaki, bo od wczoraj co kilka godzin zmienia ustawienia swojego profilu na „prywatne”.
Oglądałyście wywiad? Jesteście fankami Deynn i Majewskiego?
Polecamy także: Majewski i DEYNN biorą ślub już dzisiaj?!
Źródło: teleshow.wp.pl