Gwiazdy (szczególnie te międzynarodowe) dysponują potężnym narzędziem reklamowym - swoim nazwiskiem. Doskonale zdają sobie sprawę z jego siły i coraz częściej firmują nim linie odzieżowe, perfumy czy obuwie. Kilka miesięcy temu pokazałyśmy wam kolekcję letnich butów projektu Fergie. Superwysokie szpilki, kolorowe sandałki i botki sygnowane przez gwiazdę wzbudziły wasz zachwyt. Czy projekty Paris Hilton także przypadną wam do gustu?
Dziedziczka hotelowej fortuny pokusiła się o rozbudowę swojego gwiazdorskiego imperium. Wraz ze sztabem projektantów stworzyła już linię torebek, a teraz do sklepów trafiają okulary przeciwsłoneczne, które promuje własnym nazwiskiem.
Jak na gwiazdę nieustannie uciekającą przed błyskami fleszy przystało, okulary są wyjątkowo duże, zasłaniające sporą część twarzy. Nie da się ukryć, że dziedzice najładniej w różowych, plastikowych oprawkach… Jej „dzieła” trudno określić mianem niewymuszonej elegancji. Są dość kiczowate i nieco tandetne, czyli 100% Paris! Poniżej kilka zdjęć z promocji podczas targów International Vision Expo 2009.
Natasza Lasky
Zobacz także:
Lydia Hearst – modelka, dziedziczka, milionerka
Gdyby nie subtelna, intrygująca uroda i pracowitość, prawdopodobnie Lydia byłaby kojarzona tylko ze słynnego nazwiska. Jej pradziadek - William Randolph Hearst, to jeden z najbardziej znanych w historii magnatów prasowych.
Różowa Paris Hilton – czy ten strój jest „hot”?
Tak słodko, że można zwymiotować…