Coraz częściej słyszymy hasła w stylu: postaw na naturalność, bądź sobą, pokochaj siebie, niczego nie musisz w sobie zmieniać. Brzmi świetnie, bo niskie poczucie własnej wartości to zmora dzisiejszych czasów. Zazwyczaj to jednak tylko puste slogany wypowiadane przez ludzi, którzy koniecznie chcą przypominać kogoś innego.
Zobacz również: Blogerka plus size porównuje siebie do Kim Kardashian. Fani: Jesteś ładniejsza od niej!
Początek XXI wieku to czas klonów. Wystarczy spojrzeć na ideał urody święcący tryumfy w mediach społecznościowych. Przeglądając Instagram można odnieść wrażenie, że wciąż oglądamy tę samą osobę z powiększonymi ustami, namalowanymi brwiami, sztucznymi rzęsami i wykonturowaną twarzą. Mówiąc krótko: Kim Kardashian.
Amerykańska celebrytka stała się niedoścignionym wzorem i ikoną urody, którą wszyscy chcą naśladować. Efekty widoczne są gołym okiem.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Absurd sytuacji najlepiej pokazuje zestawienie opublikowane na popularnym profilu CelebFace. To kolaż 9 zdjęć, na których widzimy Kim Kardashian w różnych odsłonach. A przynajmniej takie można odnieść wrażenie. W rzeczywistości tylko 2 fotografie przedstawiają oryginał. Cała reszta to jej kopie.
Uda Ci się wskazać prawdziwą Kim?
Zobacz również: Jaki obwód mają biodra Kim Kardashian?
źródło: Instagram (instagram.com/celebface)
Jeśli uważasz, że selfie 1 lub 2 przedstawiają Kim - jesteś w błędzie. W rzeczywistości to modelka Mony Monn.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Zdjęcia numer 3, 4, 7 i 8 to także nie oryginał, ale mieszkająca w Dubaju brytyjska blogerka Sonya Ali.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Ostatnia fotografia to znowu fałszywy trop. Przedstawia influencerkę Kamillę Osman, która zrobiła karierę jako wierna kopia Kim.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Dla niektórych to ogromne zaskoczenie, ale prawdziwa Kardashian ukryła się na zdjęciach 5 i 6. Zostały wykonane kilka lat temu, dlatego jeszcze nie przypomina aktualnej siebie.
Zobacz również: Ile waży Kim Kardashian?