Tłum gwiazd na pokazie BIZUU. Kto wyglądał najlepiej, a kto najgorzej?

Duet Bizuu zaprezentował nowości na nadchodzącą jesień i zimę. Siostry Zuzanna i Blanka, jak co sezon udowodniły, że nie boją się odważnych kolorów, ale też świetnie rozpracowują aktualne trendy. Color-blocking czyli zestawianie ze sobą mocnych, choć zupełnie różnych, z pozoru niepasujących kolorów – to coś, w czym siostry z Bizuu są bardzo dobre. Czerwień z kobaltem, róż z intensywnym, musztardowym żółtym, czy w końcu róż z czerwienią – czemu nie? Dla odważnego nic trudnego!

Duet nie przeszedł też obojętnie obok święcącego triumfy na świecie trendu na szorty-kolarki. Kwieciste kolarki zestawione z wełnianym beretem i botkami z wężowej skóry – brzmi kontrowersyjnie i ryzykownie, ale ta kolekcja jest właśnie dla kobiet, którego tego ryzyka nie boją się podejmować. Na wybiegu nie zabrakło więc zwierzęcych printów, mocnych kolorów i nietuzinkowych dodatków. Mimo doskonałego wyczucia trendów, w powietrzu unosił się jednak kobiecy, paryski klimat, który towarzyszy kolekcjom Bizuu od samego początku.

Na wybiegu pełnym spektakularnych aranżacji kwiatowych, wystąpił też Maciej Musiałowski z zespołem. Wśród gości nie mogło zabraknąć gwiazd rozkochanych w Bizuu. Pojawiły się m.in. Natasza Urbańska, Agnieszka Hyży, Monika Olejnik, Alicja Resich-Modlińska, Paulina Sykut-Jeżyna, Klaudia Halejcio, Karolina Gilon, Anna Oberc, Joanna Osyda, Zofia Ślotała, Paulina Krupińska, czy Anna Jagodzińska.

„Duet Bizuu to jeden z nielicznych modowych duetów, które faktycznie regularnie odwiedzam na pokazach. Często na inne pokazy po prostu szkoda mi czasu, a modę dziewczyn uwielbiam i zawsze chętnie się jej przyglądam. Nie wszystkie ich ubrania są dla mnie, bo jednak dziewczyny bywają bardzo „modowe” i aż zbyt odważne jak dla mnie, ale równie często potrafią mnie zaskoczyć i okazuje się, że w czymś, co na pierwszy rzut oka wydaje mi się kompletnie nie w moim stylu, wyglądam świetnie. One mają doskonałe wyczucie kobiecości i za to je cenię. Uwielbiam patrzeć, jak się rozwijają i organizują wielkie show, podczas których moda stanowi jedynie dodatek” - powiedziała Agnieszka Hyży. „Podglądam dziewczyny w pracowni przed każdym pokazem, bo chcę pierwsza wiedzieć, co przygotowały na nowy sezon, a mimo to, podczas pokazu, one i tak mnie zawsze zaskakują! Robią to w swoim stylu, bo te kolekcje zawsze mają swoją wyjątkową, wyrobioną już przez lata estetykę, ale co sezon pojawia się jakiś nowy pazur. Kocham Bizuu – nie tylko same projektantki, ale również ich ubrania, które przepełniają moją szafę i każde wyjście na ich pokaz to dla mnie ogromna przyjemność” - wyznała Zofia Ślotała.

„Jak zwykle, bardzo podobał mi się pokaz Bizuu, bo ich kreacje są uniwersalne – można je nosić zarówno w ciągu dnia, jak i na wielką, wieczorną galę. Sama czuję się już bardziej kobietą, niż dziewczyną, więc bardzo odpowiada mi styl Bizuu, który jednak z sezonu na sezon jest nieco bardziej dojrzały” - dodała Paulina Sykut-Jeżyna.