Nazwisko Patryka Vegi jednoznacznie kojarzy się z mocnym kinem. Wulgarne dialogi, szybka akcja, wyraziści bohaterowie – takie właśnie były wszystkie wyreżyserowane przez niego części „Pitbulla”. Z „Botoksem” będzie podobnie, choć tym razem reżyser wziął na tapetę nie środowisko policjantów, a lekarzy.
W jedną z głównych ról wciela się tam m.in. Katarzyna Warnke. Nic zatem dziwnego, że nie zabrakło jej na wczorajszej oficjalnej premierze „Botoksu”. Na ściance pojawiła się razem ze swoim mężem, Piotrem Stramowskim.
Oboje wyglądali inaczej niż zwykle. Piotr zmienił zarost i wyeksponował modne ostatnio wąsy. Jego żona z kolei postawiła na nowy kolor włosów. Jej metamorfoza niestety nie przypadła do gustu internautom.
„Warnke straszna!” – miażdży jeden z anonimów. Inny pisze: „Czy tylko dla mnie Warnke wygląda jak topielica co tydzień w jeziorze leżała?”. Kolejny dodaje: „najlepsza to ta staruha w białym”.
Naprawdę aktorka wyglądała aż tak niekorzystnie? Naszym zdaniem jej eteryczna uroda jest naprawdę zachwycająca!
Zobacz także: Nie uwierzycie, jak wygląda żona Patryka Vegi! (FOTO)