Bycie fashion victim doprowadziło Victorię Beckham na skraj kiczu i stała się pośmiewiskiem. Mamy dużo tolerancji dla różnych modowych wynalazków, ale buty wykonane z PCV, wyglądające jak atrybut czarnego charakteru z sex-shopu, pozbawione obcasów, bardziej pasują do filmu porno albo którejś z części „Aliena”, niż na czerwony dywan.
"Posh", w swoich butach z piekła rodem, czuje się doskonale, a brak obcasa w niczym jej nie przeszkadza. Za taki futurystyczny projekt odpowiada Antonio Berardi. Ten włoski projektant pracuje na co dzień w Londynie, a uczył się pod okiem mistrza prowokacji, Johna Galliano.
Jak wam się podobają szpilki Berardi? Jak widać, da się w nich chodzić.