Impreza Polsatu: Najlepiej i najgorzej ubrane gwiazdy. Kto zaliczył wpadkę? OCEŃ

A ono nasze modowe klęski wieczoru! Małgorzata Potocka w balowej tafcie nałożonej na bawełniany podkoszulek, z torebusią (czyżby gratis z gazety?) w dłoni. Cieszymy się, że na na zdjęciach nie było widać butów! Na Agnieszkę Włodarczyk nie mamy słów - jeszcze jedna sesja na solarium i dziewczyna się skremuje!

Tytuł najlepiej ubranych gwiazd wieczoru naszym zdaniem powinny zgarnąć Marysia Niklińska (w krótkiej, czerwonej sukience koktajlowej z Zary, z uroczą bransoletką Lilou) oraz Laura Samojłowicz (w amarantowej marynarce z najnowszej kolekcji Zary i sznurowanych botkach ALDO). Dziewczyny świetnie wyglądały w czarnych, kryjących rajstopach oraz butach na solidnych obcasach...

Nie miałybyśmy żadnych zastrzeżeń do stylizacji Magdy Schejbal oraz Sylwii Gliwy, gdyby flesze aparatów fotograficznych nie zdemaskowały poważnego grzechu, jakiego dopuściły się obie panie... Cieliste rajstopy na ich nogach psują pozytywne efekty sukienek. Dlaczego polskie gwiazdy nie biorą przykładu z celebrytek zza oceaniu, które nawet w srogą zimę na imprezach pojawiają się w gołych nogach?

Koronczarkom tym razem mówimy zdecydowanie NIE! Zarówno aktorka Kasia Maciąg, jak i pogodynka Paulina Sykut zapodziały się gdzieś w tłumie w swoich czerniach, szarościach i kremach...