Kiedy zmieniły się władze w naszym kraju, zmieniły się także osoby zarządzające Telewizją Polską. Personalne roszady dotknęły m.in. uwielbianą przez widzów śniadaniówkę. Z „Pytaniem na śniadanie” pożegnali się wszyscy dotychczasowi prowadzący. Poskutkowało to znacznym spadkiem oglądalności programu. Sprawdź, co w tym temacie miała do powiedzenia jego nowa szefowa.
Zobacz także: Te sesje zdjęciowe gwiazd przeszły do historii. Nie obyło się bez kontrowersji
Jak dowiedział się Pudelek.pl, „Pytanie na śniadanie” odnotowało drastyczny spadek oglądalności. „W porównaniu do pierwszych miesięcy poprzedniego roku program stracił niemal 25 proc. widowni” – czytamy. Portal poprosił o komentarz nową szefową śniadaniówki. Kinga Dobrzyńska odpowiedziała następująco:
Oczywiście, że publiczność musi się przekonać i poznać nowych prowadzących. To jest normalny proces. (...) Gdy kupujemy nowe buty, stopa musi się do nich przyzwyczaić.
Następnie wypowiedziała się w temacie prowadzących. Wyjaśniła, że pomimo spadku oglądalności, kolejne zmiany personalne nie są na ten czas planowane:
Ja ich kocham i uwielbiam. Jesteśmy jak jedna rodzina. Nasi goście po wizycie na planie nieraz już komentowali, że było zabawnie, sympatycznie i profesjonalnie.
A Ty którą parę nowych prowadzących lubisz najbardziej?
Zobacz także: Maria Sadowska mówi o sytuacji polskich artystów. Nie szczędziła gorzkich słów
Źródło: Pudelek.pl