Wczoraj show-biznes obiegła informacja, według której Katarzyna Dowbor ma się pożegnać z programem „Nasz nowy dom”. Jest to smutna wiadomość zarówno dla fanów dziennikarki, jak i formatu, który można oglądać na antenie Polsatu. Wielu zastanawia się, dlaczego podjęto taką decyzję. Wszystko wyjaśnił informator portalu Pudelek.pl.
Zobacz także: Zmiany w jury „Tańca z gwiazdami”. Kto pożegna się z posadą?
Nowy tydzień polski show-biznes zaczął od kontrowersji związanych ze zwolnieniem Katarzyny Dowbor z programu „Nasz nowy dom”. Taka decyzja władz stacji spotkała się z krytyką internatów. Była prowadząca program wydała oświadczenie, w którym mogliśmy przeczytać:
Drodzy, moja przygoda z ukochanym programem „Nasz Nowy Dom” właśnie się zakończyła. Podziękowano mi za współpracę. (…) Nowe szefostwo, nowe porządki... i to odmładzanie wszystkiego i wszystkich. Po dziesięciu latach pracy muszę się pożegnać z programem, który był chyba najważniejszy w moim życiu.
Jak podaje portal Pudelek.pl, istotną rolę w zwolnieniu Katarzyny Dowbor mogła odgrywać sama formuła programu, która stanowi spore wyzwanie zarówno fizyczne, jak i emocjonalne. Jak powiedział informator portalu, Katarzyna Dowbor w ostatnich latach miała zmagać się z problemami zdrowotnymi, które z kolei miały wpływać na harmonogram prac nad produkcją. Osoba z produkcji programu dodała:
Kasia miała w ostatnich latach trochę problemów zdrowotnych, co mocno ograniczyło jej aktywność. To zaś zmuszało produkcję do szukania rozwiązań, które pozwoliłyby na realizację odcinków zgodnie z bardzo sztywnym i napiętym harmonogramem. Trzeba pamiętać, że ekipa niektóre domy musi stawiać praktycznie od nowa, w dodatku w niespełna tydzień. Tu każda obsuwa jest problemem.
Dodatkowo, dyrektor programowy Polsatu, Edward Miszczak, miał długo wahać się nad podjęciem decyzji o zwolnieniu Katarzyny Dowbor. Informator Pudelka dodał, że nie przyszło mu to łatwo:
Kasia to ikona tego programu, która błyskawicznie stała się dla widzów symbolem ciepła i dobroci. Dyrektor Miszczak długo bił się w tej sprawie z myślami i rozważał różne scenariusze, to była trudna decyzja. Zwłaszcza że wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że osoba, której przyjdzie teraz prowadzić „Nasz nowy dom”, będzie miała wysoko zawieszoną poprzeczkę.
Zobacz także: Karolina Pisarek w ogniu krytyki po występie w programie Kuby Wojewódzkiego. „Ciężko się to oglądało”
Źródło: Pudelek.pl
Wyświetl ten post na Instagramie