Karolina Korwin Piotrowska niegdyś miała swój program, który był emitowany na antenie TVN. Ten rozdział dziennikarka może już jednak zaliczyć do przeszłości. Teraz udzieliła szczerego wywiadu portalowi Pudelek.pl, w którym się z nią rozlicza. Z rozmowy dowiadujemy się nie tylko, dlaczego pożegnała się ze stacją, lecz także jak wyglądała praca dla giganta branży medialnej.
Zobacz także: Na profilu Królikowskiego pojawiły się intymne nagrania z Opozdą. Teraz aktorka apeluje do byłej teściowej
Pierwszym gościem odświeżonego formatu Pudelek Podcast była Karolina Korwin Piotrowska. W szczerej rozmowie z Michałem Dziedzicem dziennikarka opowiedziała o kulisach swojego odejścia z TVN:
To ja odeszłam. To było dużo zaskoczenie. Do dziś mam zachowanego SMS-a od Edwarda Miszczaka. (...) Robiłam „Magiel”, z którego zrezygnowałam, bo formuła się wyczerpała. Czułam, że zaczyna być coraz mniej miejsca dla mnie. Pomyślałam: będziesz siedzieć w kąciku i czekać, aż ci Edward Miszczak powie „a dam ci jakiś programik”, on tak często mówił. A ja nie chciałam „jakiegoś programiku”, ja chciałam móc odpowiadać za siebie.
Karolina Korwin Piotrowska uchyliła również rąbka tajemnicy, jak wyglądały imprezy organizowane przez stację:
Ja miałam zawsze to szczęście w nieszczęściu, że schodziłam z tych konferencji praktycznie ostatnia, bo była do mnie kolejka. Ja wiedziałam, ponieważ taka była moja niepisana umowa z TVN, że ja nie udzielam tysiąca wywiadów, ale jestem dostępna na konferencjach i tam robię swoje. Prosto z konferencji jechałam na pogotowie. Totalna migrena, kroplówki, organizm mówił: nie, nie, nie. (...) Dostawałam w jedną i drugą rękę kroplówki, żeby przeżyć.
W szczerej rozmowie ujawniła także, jak gwiazdy przygotowywały się do takich wydarzeń:
Były na środkach odwadniających, żeby schudnąć.
Zobacz także: Edyta Górniak komentuje rozwód Joanny Krupy. „Obiecałam, że będę ją wspierać”
Wyświetl ten post na Instagramie