Trzecia edycja „Hotelu Paradise” początkowo wydawała się słabsza od dwóch poprzednich. Brakowało większych emocji, spisków, czy intryg. Do wczoraj. To, co wydarzyło się w ostatnim odcinku, dosłownie zszokowało widzów.
W trzecim sezonie utworzyły się trzy silne pary: Bibi i Simon, Nathalia i Marcin oraz Basia i Krystian. I choć każdej z nich wydawało się, że właśnie w takim składzie dotrą do finałowego odcinka, zagranie Luizy, która wcześniej otrzymała immunitet, pokrzyżowało im plany. Dziewczyna postanowiła bowiem zagrać va banque i rozbić jeden z tych związków. Zdecydowała, że na Rajskim Rozdaniu podejdzie do Krystiana, tym samym eliminując Basię.
Jej posunięcie bardzo spodobało się widzom z prostego powodu – w programie wreszcie zaczęło się dziać. Nie do końca byli jednak przekonani tłumaczeniem Luizy. Singielka wyznała bowiem, że Basia przypomina jej mamę i że zasługuje na kogoś lepszego niż Krystian.
Zobacz także: To ona ma największe powodzenie w „Hotelu Paradise 2”! Kim jest Dominika Konował?
„Z twojej strony widzę chemię na 101%, a od Krystiana jej nie widzę. Przykro mi się robi, kiedy widzę, jak ona się stara, a on tego nie odwzajemnia. On nie docenia, jak wspaniałą kobietę ma u boku”
- powiedziała Lui, a na koniec wyraziła nadzieję, że inny uczestnik ocali Basię przed odpadnięciem i tym samym stworzy z nią lepszą relację niż Krystian. Tak się jednak nie stało – typowana na finalistkę Basia odpadła z programu.
Po odejściu partnerki Krystiana, Lui wpadła w histerię. Zaczęła krzyczeć, że do tej pory nikt nie dał jej szansy na stworzenie prawdziwego związku i że w programie ona musi myśleć o wszystkich, a nikt tego nie odwzajemnia i nie martwi się o to, co się z nią stanie.
Po co ja wchodziłam do tego programu? Żeby wszystkim pomagać? A czemu nikt mi nie chce pomóc?
- krzyczała.
Internauci byli oburzeni jej argumentacją.
„Jeszcze gdyby Luiza powiedziala wprost, że rozwala te pare, bo to program i gra, to by sie to dalo obronic. A ta zaczela robic z siebie natke Terese, ze niby ratuje Basie, bo ta jej mame przypomina. Żenada! Pozniej dopiero pokazala, ze chodzi o zwykla zazdrosc, bo wszyscy tworza pary a ona nie - no zachowanie 14-latki”.
„Chciała namieszać i namieszała. Ale wydaje mi się, że nie do końca zdawała sobie sprawę, że wyeliminuje przy tym Basię.. a poniżej płacz, bo nie może z nikim stworzyć relacji.. dziwne, ale niech tam. Rozbiła jedną z najsilniejszych par. Ale wydaje mi się, że Basia jeszcze wróci”
„Zamiast poradzić koleżance, żeby pomyślała nad swoim związkiem, najlepiej go rozwalić”
- pisali komentatorzy.
A Wy co sądzicie o zagraniu Luizy?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.