Kilka dni temu pisałyśmy o tym, że w drugiej edycji „Love Island” pojawiła się Magdalena Karwacka, którą możecie kojarzyć między innymi z programu „Top Model”. Jej wejście wywołało ogromną ekscytację wśród męskiej części „wyspiarzy”. O serce Magdy chciało zawalczyć zwłaszcza dwóch chłopaków: Igor i Kamil. Piękna 23-latka zdecydowała się jednak stworzyć parę z tym pierwszym, przez co Kamil, uznawany za największego przystojniaka show, został singlem. W niedzielny wieczór widzowie podjęli decyzję, że to właśnie on musi pożegnać się z programem.
Kamil Nicalek ma 32 lata i na co dzień mieszka w Nowym Jorku. Jego rodzice wyprowadzili się do Stanów, kiedy Kamil był małym chłopcem. - Przez 17 lat grał w piłkę nożną, a teraz jest agentem nieruchomości. Kiedy Kamil wszedł do willi, niemal wszystkie dziewczyny zachwyciły się nowym uczestnikiem, a najbardziej Alicja, która jest zakochana w Nowym Jorku. Niestety z czasem Kamil nie starał się o żadną kobietę, sam przyznał, że w Nowym Jorku to on jest podrywany. Koledzy z wyspy stwierdzili nawet, że nie potrafi rozmawiać z kobietami. Kamil był też w podobnym amerykańskim programie: The Bachelorette oraz Bachelor In Paradise. Widzowie amerykańskiego programu uważają, że zachował się nieprzyzwoicie wobec innej dziewczyny – czytamy na serwisie kozaczek.pl.
Odejście Kamila z „Love Island” wywołało w internautach mieszane uczucia. Niektórzy stwierdzili wprost, że 32-latek został rozliczony przez widzów za poprzednie reality-show, w którym brał udział. Nie brakowało również głosów, że był nie tylko najprzystojniejszym uczestnikiem, ale i najskromniejszym.
Oglądacie ten program? Też uważacie, że Kamil to największy przystojniak z „Wyspy Miłości”?