Damian Zduńczyk, czyli Stifler z „Warsaw Shore” jest jedną z najbarwniejszych postaci w kontrowersyjnym programie, emitowanym od kilku lat przez stację MTV. Jego bezpretensjonalność, szczerość i brak kompleksów sprawiły, że zyskał wielu oddanych fanów. Choć jego początki w „Ekipie z Warszawy” były niełatwe i pozostali uczestnicy często robili sobie z niego żarty, dzisiaj trudno wyobrazić sobie show bez Damiana. Tym bardziej, że w ostatnim sezonie sporo się dzieje w jego życiu uczuciowym, a wszystko za sprawą związku z Anastasiyą Yandaltsavą.
Zobacz także: Ewelina z Warsaw Shore zrobiła sobie kiczowaty tatuaż. Internauci są oburzeni
Stifler jest zauroczony swoją dziewczyną do tego stopnia, że kilka tygodni temu postanowił nawet… wytatuować sobie jej podobiznę na swojej łydce. Nie wiadomo, czy tatuaż jest tymczasowy, czy prawdziwy, ale celebryta pochwalił się efektem na Instagramie: „Wild cat @anastasiya_yandaltsava369”. Partnerka Damiana również udostępniła zdjęcie na swoim profilu, najwyraźniej dumna z tatuażu Stiflera: „Me on @stifler16cm Wild”.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Fani zakochanych zareagowali na ten wzór bardzo różnie.
Ciekawe kiedy zaczniesz go usuwać
A potem noga do amputacji
On będzie tego żałował
- pisali przeciwnicy takich tatuaży. Nie zabrakło jednak i głosów wsparcia:
Graty odważny krok
Ludzie przeciez to tatuaz kobiety ktorej raczej nikt by nie rozpoznal... po prostu bedzie mial ladna kobiete w fajnej odslonie na dziarze... jak polowa facetow! Nie wydziaral sobie jej imienia przecież
Raz sie żyje
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy tatuaż Stiflera wywołuje aż tyle skrajnych emocji. W połowie marca celebryta zasugerował, że na udzie zrobił sobie tatuaż w kształcie… męskiego przyrodzenia:
Nie uwierzysz, co Stifler z Warsaw Shore wytatuował sobie na udzie. Tym razem naprawdę przesadził
Tamten wzór okazał się jedynie żartem, natomiast wczoraj Damian naprawdę wybrał się do tatuatora. Jego najnowsza „dziara” nie jest już tak kontrowersyjna – Stifler wytatuował sobie bowiem symbol dolara na szyi.
Jak oceniacie efekt?
Wyświetl ten post na Instagramie.