Siostry Godlewskie szczyt swojej popularności przeżywały w zeszłym roku. Kręcone przez nie teledyski zdobywały miliony wyświetleń w ciągu zaledwie kilku dni, a każde pojawienie się celebrytek na ściance natychmiast było opisywane przez media. Potem ich blask nieco przygasł i złożyło się na to kilka powodów.
W dalszym rozwoju kariery nie pomogły siostrom z całą pewnością skandale, o których mówiła cała Polska. Internautom nie spodobało się m.in. „zmasakrowanie” jednej z kolęd bożonarodzeniowych, prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu przez Esmeraldę czy wszczynanie awantur na lotnisku.
Przypomnijmy: To może być koniec Sióstr Godlewskich. Po awanturze duet zawiesza działalność
Dzisiaj Esmeralda Godlewska zszokowała swoich obserwatorów po raz kolejny. Na Instastories pokazała się w nietypowym dla niej wydaniu – bez ostrego makijażu i perfekcyjnie ułożonych włosów. Na video widać za to coś innego: sińce, zadrapania i opuchliznę.
Wyraźnie zasmucona piosenkarka wyjaśniła fanom, że została pobita. Wskazała również na sprawcę całego zajścia – obok nicku mężczyzny napisała prześmiewczo: „Tak, to ten ideał”. Dodała, że boi się zgłosić na policję, ponieważ jest to „towarzystwo, z którym się nie zadziera”.
Po kilku godzinach Godlewska dodała kolejne filmiki, na których była już w nieco lepszym stanie psychicznym. Podziękowała fanom za słowa wsparcia i obiecała, że zgłosi się na komisariat. „Nie mogę zostawić tego problemu, bo będzie się to za mną ciągnęło. Stop agresji i przemocy”.
Jak myślicie, co tam się stało?
Wyświetl ten post na Instagramie.