Wszyscy zastanawiamy się, kiedy wreszcie skończy się afera dotycząca nadużyć seksualnych w Hollywood. Najgorsze jest to, że poznajemy zupełnie inne oblicze osób, które zawsze były otoczone szacunkiem i nagradzane za osiągnięcia zawodowe.
Hoffman to jedno z nazwisk, które zaskoczyły nas najbardziej. Na początku oskarżenie pod jego adresem padło od Anny Graham Hunter. Dziewczyna pracowała na planie filmu „Śmierć komiwojażera”, gdzie doszło do molestowania. Graham opowiedziała o dotyku, poklepywaniu po pupie i niewybrednych żartach aktora. Osoby, które stawały w jego obronie, z pewnością będą rozczarowane, ponieważ do Anny Graham dołączyły kolejne osoby. Ich relacje przytacza portal usatoday.com.
Kathryn Rossetter, która grała w filmie „Śmierć komiwojażera”, wyznała, że mężczyzna chwycił jej halkę i zadarł tak wysoko, że obnażył jej piersi. Nagość kobiety zobaczyły także pozostałe osoby, będące na planie.
Cori Thomas to kolejna ofiara aktora. Wiele lat temu przyjaźniła się z jego córką. Niestety ta znajomość rzekomo nie skończyła się dla niej dobrze.
„Hoffman zaproponował mi, żebym zaczekała na rodziców w jego pokoju hotelowym. Mieli być lada moment, żeby mnie odebrać. W tym czasie wziął prysznic, spod którego wyszedł w samym ręczniku. W pewnym momencie zobaczyłam, że upuścił go na podłogę. Stał zupełnie nagi. Myślałam, że zemdleję. To był pierwszy raz, kiedy widziałam nagiego meżczyznę. Nie wiedziałam, co robić. Wtedy powiedział: "Jestem nagi. Chcesz zobaczyć?"
Niewiadomo, jak zakończyłaby się ta historia, gdyby nie telefon recepcjonistki, która oznajmiła, że rodzice czekają na dziewczynę.
Na planie innego filmu – „Ishtar” podobno doszło do kolejnych dwóch molestowań. Melissa Kester to dziewczyna producenta muzycznego, który na nim pracował. Doszło do jej spotkania z Hoffmanem.
„Zaczął się niby w żartach do mnie dobierać, nie zwracając uwagi na mojego chłopaka i technika, którzy obserwują nas zza szyby. Nagle wsunął dłoń pod moje majtki i włożył we mnie swój palec. Najgorsze było, że nie wiedziałam co zrobić. Po prostu stałam zamrożona tą sytuacją. Myślałam "O mój Boże, co się właśnie dzieje?" To szokujące, kiedy to przydarza się tobie”.
Co do drugiego przypadku, dotyczy on osoby, która nie chce ujawniać swojego nazwiska. Kobieta była statystką. Hoffman podczas jazdy limuzyną włożył w nią palec, a potem uprawiał z nią seks w swoim mieszkaniu. Przekonuje, że nie chciała tego, co się wydarzyło, ale nie potrafi powiedzieć, czy zgodziła się na stosunek.
Myślicie, że Hoffman skończy jak Weinstein?
Źródło: usatoday.com
Zobacz także: 10 wpływowych mężczyzn, którzy stracili pracę przez akcję #metoo