Wczoraj pisałyśmy o tym, że Joanna Przetakiewicz w jednym w wywiadów boleśnie skrytykowała polską żywą Barbie, Anellę. W rozmowie z Party.pl bizneswoman powiedziała m.in.:
- Mnie to przeraża. Nie wiem, jak daleko można się posunąć, żeby robić sobie krzywdę aż tak. Takie przykłady są straszne dla młodych dziewczyn. To wszystko prowadzi do zatracenia, wynaturzenia, a przede wszystkim do okaleczenia – stwierdziła Joanna. Na koniec dodała jeszcze: - Spójrz w lustro i opanuj się!
Jak można się było spodziewać – Anella nie pozostała jej dłużna. Za pośrednictwem swojego InstaStory Barbie napisała najpierw jedynie: „Ale to śmieszne…”. Potem postanowiła jednak zareagować ostrzej i… zasugerowała, że Joanna również nie jest „naturalną pięknością”.
- Kobieto opanuj się, spójrz w lustro, a kolejno na okładkę magazynu – poradziła Barbie, dopisując hashtag Photoshop oraz zestawiając dwa zdjęcia Joanny – jedno z imprezy La Manii, a drugą z okładki Playboya.
Czekacie na ciąg dalszy tej medialnej wojny?