Jeszcze do niedawna wychudzone modelki były w uprzywilejowanej sytuacji. Czasami zarzucano im, że promują nieprawdziwy obraz kobiecości, ale to one były bohaterkami masowej wyobraźni. Dzisiaj, kiedy do głosu dochodzą także znacznie większe kobiety, zarzutów pod ich adresem jest coraz więcej. Ta 23-latka wreszcie tego nie wytrzymała i postanowiła się bronić.
Bridget Malcolm w świecie modelingu radzi sobie nadzwyczaj dobrze. W tym miesiącu zadebiutowała w podziwianym na całym świecie pokazie bielizny Victoria`s Secret. Okazuje się, że miarą tego sukcesu jest wzrost negatywnych komentarzy pod jej adresem. Coraz częściej słyszy, że wygląda niezdrowo, a nawet podejrzewa się ją o ukrywanie anoreksji.
Młoda Australijka odniosła się do tego na swoim Instagramie.
© Fame/Flynet
Bridget Malcolm w czasie pokazu Victoria`s Secret
© Fame/Flynet
„Czy moglibyśmy przestać potępiać szczupłych ludzi? Jestem ekstremalnie wysportowana i zdrowa, a także zapewniam, że nie mam nic wspólnego z taką chorobą jak anoreksja. Bardzo ciężko pracowałam nad tym, aby tak wyglądać i teraz jestem naprawdę dumna ze swojego ciała. Być może nie mam zbyt wielkich krągłości, ale jestem kobietą, która ma prawo wyglądać tak, jak aktualnie wyglądam. Być może sami powinniście spojrzeć wewnątrz siebie i zastanowić się nad tym, dlaczego tak bardzo lubicie oczerniać nieznajomych sobie ludzi w internecie. Pokój i miłość dla wszystkich – zmieńmy sposób rozmowy na ten temat” - apeluje 23-letnia modelka.
Post dotarł do 170 tysięcy jej fanów i odbił się szerokim echem w mediach. Bridget Malcolm trafiła na podatny grunt.
fot. Bridget Malcolm, instagram.com/bridgetmalcolm
Tak prezentuje się zdjęcie, którym postanowiła zilustrować swój emocjonalny apel. Bridget nie ma na sobie ani grama zbędnej tkanki tłuszczowej, a mięśnie brzucha wskazują na to, że często ćwiczy. Jak tłumaczy się swoim fanom?