Zuzanna Kołodziejczyk, zwyciężczyni trzeciej edycji Top Model nie miała szczęścia do swojej pierwszej sesji po zakończeniu programu. Większość portali modowych (my też) narzekała, że zdjęcia nijakie, że przypominają fotki robione komórką, a Zuza znowu pokazuje tę samą, mało plastyczną twarz. Na całe szczęście, wyjazd do Szczecina zaoowocował drugą, mniejszą sesją z Taryllem. Bratem Maxwella, autora niefortunnych zdjęć.
Trzy czarno-białe portrety to testy wykonane na zlecenie agencji D`Vision, która odkryła i wypromowała Anję Rubik. Plotka głosi, że Zuza ma zostać kolejną twarzą agencji, której właścicielką jest Lucyna Szymańska. Zdaje się, że podobnie jak kilka innych dziewczyn, Zuza dołączy do działu Nowych Twarzy D`Vision. Choć w internecie nie zbiera najlepszych opinii już teraz może się pochwalić udziałem w pokazach Deni Cler czy Gosi Baczyńskiej. Jak sądzicie, będą z niej ludzie? A może zwycięstwo w programie zawdzięcza tylko sympatii Michała Piróga i telewidzów?
fot. Taryll / www.facebook.com/TaryllPhotography
Zuzanna Kołodziejczyk z Top Model w sesji Tarylla.
fot. Taryll / www.facebook.com/TaryllPhotography
Zuzanna Kołodziejczyk z Top Model w sesji Tarylla.