Polskie gwiazdy upodobały sobie trend na szerokie ramiona i uparcie lansują go od kilku miesięcy! Zaczęło się od Beatki Sadowskiej i Żmudzi (obie zawsze wystrojone w Portofino), a teraz ta zaraza rozchodzi się po salonach w tempie ptasiej grypy! Nie mam nic do poduszek, ale na Boga, są też inne tendencje, o których panie zdają się zapominać!
Spośród wszystkich zgromadzonych „poduszkowców”, mnie najbardziej urzekła nieskazitelna Graża Torbicka – klasa, szyk i stuprocentowa „loskowatość” to kwintesencja tego, co każdy facet poszukuje w kobiecie. Co prawda zastąpiłbym marszczone botki szpilkami, ale mimo to wypijam ten eliksir kobiecości jednym haustem!
Z kolei Anna Dereszowska tym razem zaprezentowała się w zestawieniu, które mi nasuwa skojarzenie dziewiczej krwi na pościeli (wow, przynajmniej jedno potwierdzenie słusznego doboru aktorek do nowego TVN-owskiego serialu!). Krwistoczerwone wargi, szpile i biała sukienka to iście hollywoodzki melanż, który jeszcze lepiej zaprezentowałby się na eterycznej blondynce w stylu… Ojej, chyba takich nie mamy…
Ivo Z. Potocki
Zobacz także:
W czym polskie gwiazdy paradują po czerwonych dywanach?
Zabrakło słynnych czerwonych podeszew na miarę Posh czy kosmicznych platform a’la Lady Gaga, a jedynym wyróżniającym się modelem były, tradycyjnie już, McQuenny Doduni, drapieżnej królewuni.
Która z gwiazd uczesała się najlepiej?
Po raz kolejny prym wiodła Candy Girl, która jak zauważają media, usilnie stara się upodobnić do Lady GaGi.