Dokument o Britney Spears ujrzał właśnie światło dzienne, a gwiazda punktuje w nim nieprawidłowości

Produkcja "Britney kontra Spears" dostępna jest już na Netflixie.
Dokument o Britney Spears ujrzał właśnie światło dzienne, a gwiazda punktuje w nim nieprawidłowości
Britney Spears, fot. Instagram @britneyspears/ @netflixpl
29.09.2021

Ostatnio bardzo głośno jest na temat Britney Spears i to niestety nie w kontekście jej muzycznej działalności. Od kilku miesięcy świat śledzi bowiem jej walkę o wolność. Bo przypomnijmy, że od 13 lat księżniczka popu znajduje się pod kuratelą swojego ojca. Niedawno oczy całego świata skierowane były na salę sądową, gdzie toczyła się rozprawa, w której 40-latka zeznawała na niekorzyść swojej rodziny. Piosenkarka zeznawała bowiem, że bliscy wykorzystują ją, szantażują i całkowicie kontrolują jej życie. Na szczęście jednak artystka mogła znaleźć schronienie w ramionach swojego wieloletniego partnera i od kilkunastu dni również narzeczonego – Sama Asghari.

Czy historia Britney to materiał na dokument? Odpowiedź na to pytanie nie budzi chyba w nikim żadnych wątpliwości. Zresztą od wczoraj na Netflixie zobaczyć można produkcję całkowicie poświęconą gwieździe - "Britney kontra Spears". Jak kobieta zareagowała na ten film?

Przeczytaj też: Ojciec Britney Spears rezygnuje z kurateli. Czy piosenkarka wreszcie odzyska wolność?

Britney Spears nie jest fanką dokumentu o niej samej

Okazuje się, że… chyba nie tak, jak chcieliby tego producenci. Na jej Instagramie powstał bowiem obszerny post, w którym 40-sto latka pisze, co jej się nie podobało. Pamiętajmy jednak, że wciąż nie ma pewności, że to co trafia na social media B., to jej własne słowa. Podczas rozprawy przyznała ona bowiem, że nie ma dostępu do telefonu czy sieci. Istnieje więc możliwość, że to opinia kogoś, kto zarządza jej mediami społecznościowymi.

Ludzie to jest totalnie szalone. Obejrzałam właśnie kawałek ostatniego dokumentu i muszę przyznać, że kilka razy musiałam się podrapać po głowie! Chciałabym odciąć się od tej dramy! Po pierwsze… to już jest za mną, a po drugie… czy narracja mógłaby być na trochę wyższym poziomie???? Po trzecie… jestem w szoku, że użyli moich najpiękniejszych zdjęć! Cóż mogę powiedzieć… to ogromny WYSIŁEK z ich strony – pisze Spears.

Nie jest też żadną tajemnicą, że Britney chce samodzielnie opowiedzieć o swoich losach. Podobno nawet trwają już rozmowy z Oprah Winfray, by przeprowadzić ze Spears szczerą rozmowę na wizji. Wokalistka czuje bowiem, że powinna zabrać głos w tym temacie.

Przeczytaj też: Młodszy syn Britney Spears ma już 15 lat. Podobny do słynnej mamy?

A czy ty już widziałaś dokument „Britney kontra Spears”?

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Britney Spears (@britneyspears)

Polecane wideo

Młodszy syn Britney Spears ma już 15 lat. Jego dziewczyna chwali się romantycznymi zdjęciami
Młodszy syn Britney Spears ma już 15 lat. Jego dziewczyna chwali się romantycznymi zdjęciami - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5

Polecane dla Ciebie