PORADA GINEKOLOGICZNA: Jak dobrać antykoncepcję do wieku?

Niezależnie od tego, czy dopiero rozpoczęłaś współżycie, czy już jesteś matką, powinnaś stosować antykoncepcję rozsądnie dobraną do swoich potrzeb oraz wieku.
PORADA GINEKOLOGICZNA: Jak dobrać antykoncepcję do wieku?
22.06.2010

Nie ma jednej uniwersalnej metody zapobiegania ciąży, która odpowiadałaby wszystkim kobietom. Bo każda z nas jest wyjątkowa, ma nieco inne potrzeby i… jest na innym etapie życia.  Sprawdź, który rodzaj antykoncepcji okaże się najlepszy w twoim wieku i zapewni ci stuprocentowy komfortu.

Nastolatki 

Niedawno rozpoczęłaś współżycie i nie mas dużego doświadczenia w doborze odpowiedniej metody antykoncepcji. Jedno jest jednak pewne – zawsze powinnaś o niej pamiętać! Nie sugeruj się podpowiedziami koleżanek, lecz znajdź wspólnie z ginekologiem odpowiedni sposób zapobiegania ciąży. Jeśli rzadko współżyjesz i masz stałego partnera, możesz zaufać prezerwatywom ze środkiem plemnikobójczym albo chemicznym środkom antykoncepcyjnym, takim jak żele, globulki czy kremy dopochwowe.

Cierpisz na bolesne i obfite miesiączki, trądzik albo nadmierne owłosienie? Poproś swojego lekarza o pomoc w wyborze dwuskładnikowych pigułek hormonalnych, zawierających estrogen i progesteron. Jeśli będziesz je regularnie zażywać  (nie pominiesz ani jednej dawki), możesz się czuć niemal w 100% bezpieczna, a dodatkowo pozbędziesz się kłopotów z cerą i uciążliwych objawów napięcia przedmiesiączkowego. 

Dwudziestolatki

Jesteś w kwiecie w wieku –  masz młodość, zdrowie i urodę. Matka Natura specjalnie  nas tak zaprogramowała, abyśmy to właśnie w tym momencie życia były najbardziej płodne i rodziły dzieci. Jeśli jednak tobie nie spieszy się do macierzyństwa, zadbaj o pewną i komfortową  metodę antykoncepcji. Możesz zdecydować się na dwuskładnikową pigułkę hormonalną, plastry lub połączenie metod barierowych (prezerwatywy albo błony dopochwowej) i środków chemicznych (np. żele, kremy plemnikobójcze). Odradzamy raczej metody naturalne, które wymagają daleko posuniętej samodyscypliny, a najlepiej sprawdzają się w stałych związkach, w których kobieta może liczyć na zrozumienie partnera oraz jego współdziałanie. Opierają się na szczegółowej obserwacji własnego ciała i wyłapywaniu subtelnych, wysyłanych przez nie sygnałów. Kobieta, obserwując swój cykl, jest w stanie określić dni płodne i, jeśli nie chce mieć jeszcze dziecka, musi unikać zbliżeń w tym czasie.

antykoncepcja

Trzydziestolatki  

Jeśli jesteś jeszcze przed 35. rokiem życia, możesz bez obaw zażywać pigułki dwuskładnikowe, ale im bliżej 40., tym zwiększa się ryzyko zaburzeń krzepnięcia krwi i warto wtedy sięgnąć po terapię jednoskładnikową.  Dobrym rozwiązaniem jest również spirala, choć lekarze odradzają ją kobietom cierpiącym na częste infekcje intymne. Karmiące mamy mogą zabezpieczać się przy pomocy zastrzyków z syntetycznego progesteronu oraz innych środków zawierających wyłącznie progestagen lub niezawierające estrogenów. Bezpieczną metodą jest również wkładka wewnątrzmaciczna, jednak aby zapobiec wydaleniu, można ją założyć dopiero cztery tygodnie po porodzie.

Czterdziestolatki

Wbrew powszechnej opinii, nawet po wejściu w okres menopauzy, można zajść w ciążę. Pamiętaj, że jeszcze przed wystąpieniem klimakterium (około 45– 50 lat) kobieta miesiączkuje, tyle że nieregularnie. CiĄŻa po 44. roku życia jest niezwykle groźna zarówno dla dziecka, jak i matki, dlatego warto zadbać o pewną metodę antykoncepcji w tym okresie. Niektórzy specjaliści przestrzegają jednak przed spiralą, która zwiększa rosnące również z wiekiem ryzyko ciąży pozamacicznej.  Aby uniknąć przykrych dolegliwości, warto zdecydować się na stosowanie implantów, zastrzyków albo tabletek zawierających wyłącznie progestagen.

Gabriela Mostowicz-Zamenhoff

Zobacz także:

Sprawdź  swoją płodność!

Czy depilacja miejsc intymnych szkodzi zdrowiu?

Polecane wideo

Komentarze (54)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 05.07.2010 21:28
A ginekolog da recepte nastolatce ? Bo sama nie wiem . Poszłabym , ale sie boje , ze walnie , ze jestem za mloda i mam wrocic z mama
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 26.06.2010 11:09
Ja zawsze nie uznawalam tabletek anty.. i slusznie bo moja siostra po 10 latach brania nie moze zajsc w ciaze juz 2 rok.. Prezerwatyw rowniez nie uznaalam.. bo sa sztuczne i nieygodne.. dlatego wybralam metode naturalna.. i tak po 2 latach skutecznosci moja metoda wziela w leb i mam sliczna 3tygodniowa coreczke :P:P Nie planuje wiecej potomstwa przynajmniej nie przez najblizsze 5,6 lat... wiec lece w poniedzialek po tabletki bo chcicunia wrocila :P :) Ale gdyby nie to, że mam juz dziecko nigdy nie zdecydowalabym sie na branie tabletek.. moze to troche staroswieckie podejscie... choc do takich osob nie naleze ale balabym sie ze moge miec probemy z zajsciem w ciaze, lub moj maluszek przeze mnie mialby jakies problemy zdrowotne i wtedy to juz uraz na cale zycie ...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.06.2010 22:05
a ja mam 15 i niedawno przezylam swoj pierwszy raz. oburzone? powiem wiecej, nikt mnie nie namawial, poczulam, ze jestem gotowa wiec to zrobilam. zabezpieczalismy sie. za chwile przeczytam miliony obrazliwych komentarzy na temat mojego nieodpowiedzialnego zachowania i tego, ze za pare lat bede zalowac. dziewczyny, zyjemy w XXI wieku. nie oznacza to, ze wszystkie 15latki maja uprawiac sex, nie. chodzi mi o to, by kazdy robil to wtedy, kiedy poczuje, ze jest na to gotowy. pozdrawiam :)
zobacz odpowiedzi (3)
Anonim (Ocena: 5) 23.06.2010 18:57
mam 19lat,biore cilest i jestem z nich zadowolona :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.06.2010 17:47
Jestem z moim partnerem już długo. kochamy się i duchowo i fizycznie.Z tą pierwszą miłością nie ma problemu, ale jesli chodzi o tą drugą...no cóż, jestem trochę rozczarowana. Mój partner bardzo szybko dochodzi, a kiedy już się zbliża do finału-wychodzi ze mnie!Zabezpieczamy się i w ogóle na początku jest fajnie, jednak potem on przyspiesza w wyniku czego nasze zbliżenie trwa nie całe 3 minuty!!!!!!!Źle się z tym czuję, ponieważ odbieram to tak jakby jego nie interesowały moje potrzeby. Jest wspaniałym człowiekiem, planujemy wspólną przyszłość( oboje mamy po 25 lat) ale jeśli tak będą wyglądać nasze intymne relacje po ślubie, to czasami wątpię czy to ma sens.Boje się mu o tym powiedzieć(że kochamy się za szybko,że przerywa stosunek) nie chcę urazić jego męskiej dumy, ale chciałabym tą sytuację zmienić tylko nie wiem jak!!! Oczywiscie wychodzi na to,że udaję satysfakcję, bo tak naprawdę jej nie odczuwam!!! Pyta się czy mi się podobało, czy nie sprawił mi bólu, potem czule całuje i przytula.Z nas dwojga tylko on dochodzi!Nie wiem co mam robić, bardzo go kocham, ale też jestem rozczarowana i czuję się tą sytuacją skrępowana! Seks jest dla mnie ważny, ja też chciałabym się poczuć spełniona!Proszę, poradźcie mi co mam zrobić, jak zacząć rozmowę.Boję się że może się to skończyć kłótnią. Ostatnio zaczełam unikać zbliżeń,ale niedługo skończą mi się wymówki i co wtedy?Jeszcze pomysli że kogoś mam.Co mam zrobić w tej sytuacji?Dzięki wszystkim za rady!!!
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie