Kiedy zachować seksualną wstrzemięźliwość?

Poznaj powody i sytuacje, dla których bezwarunkowo powinnaś na jakiś czas zrobić sobie przerwę w seksie.
Kiedy zachować seksualną wstrzemięźliwość?
28.03.2010
>

Seks jaki jest, każda z nas wie. To najpiękniejsza forma zbliżenia, do jakiej dochodzi między dwojgiem ludzi. Jest tym przyjemniejszy, intensywniejszy i ważniejszy w naszym życiu, gdy uprawiamy go z ukochaną osobą. Dla wielu ludzi współżycie wciąż stanowi absolutną podstawę związku. Uważają, że nie można stworzyć trwałego układu partnerskiego, gdy nie jest on podparty fizycznością i ogromną namiętnością, którym nie sposób się oprzeć, gdy partnerzy za sobą szaleją. Ujmując krótko – nadal pokutuje przekonanie, że prawdziwa miłość to przyjaźń plus pożądanie, więc co za tym idzie, Seks jest między dwojgiem zakochanych ludzi niezbędnym elementem, dopełniających to, co ich połączyło. 

Pomimo faktu, że Seks jest wszędzie i każdy z nas w jakimś stopniu – mniejszym bądź  większym – mu ulega, są związki, które celowo nie decydują się na współżycie. Robią to z różnych powodów. Najczęściej jednak ich aseksualność wynika z oziębłości erotycznej, która sprawia, że Seks jest dla partnerów przykrym obowiązkiem, a jakakolwiek forma zbliżenia wydaje im się największą karą. Specjaliści uważają, że tacy ludzie są reprezentantami zupełnie odmiennej orientacji seksualnej, bo czym innym jest celowy celibat, a czym innym alergia na zbliżenie.  

Większość z nas zazwyczaj jednak traktuje Seks jak naturalny etap w związku i miłości. Jedni kochają się bardzo często, inni rzadziej. Ale niezależnie od tego, jak bardzo szalejemy za łóżkowymi igraszkami, są sytuacje, w których lepiej wstrzymać się od seksu, choćbyś bardzo go potrzebowała. Żółte, a nawet czerwone światło powinno bezwzględnie włączyć ci się, gdy... 

Masz grzybicę  pochwy

Nie ukrywajmy – ta dolegliwość jest naprawdę bardzo częsta i wcale nie zdarza się tylko osobom, które często zmieniają partnerów, uprawiają Seks w podejrzanych miejscach i nie dbają o higienę osobistą. Grzybicę pochwy możesz złapać podczas brania antybiotyków czy przez zbyt obcisłą albo wykonaną ze sztucznych materiałów bieliznę. Gdy bierzesz antybiotyki, szwankuje ci odporność, a to wystarczy, żeby w twojej pochwie rozwinęła się grzybica. Co gorsza, ta choroba ma tendencję do powracania, zwłaszcza że środowisko kobiecych miejsc intymnych jest dla niej idealne. O stan zapalny naprawdę nietrudno. 

O tym, że w twojej pochwie rozwinął się stan zapalny, przekonasz się, gdy poczujesz pieczenie i swędzenie. Pojawią się też upławy i charakterystyczny zapach drożdży. Już pierwsze symptomy choroby powinny zmusić cię do całkowitego zrezygnowania z seksu do czasu aż się wyleczysz! Idź do lekarza, ten zapisze ci lek dopochwowy, który przywróci równowagę w twoich miejscach intymnych. Jeśli stan nie jest jeszcze bardzo poważny, możesz kupić w aptece jakiś lek dostępny bez recepty, np. Lactovaginal. Nawet, gdy objawy grzybicy ustąpią, to nie znaczy, że jeszcze nie zarażasz. Poczekaj aż skończysz kurację. Grzybica u mężczyzn może być bowiem niebezpieczna, zwłaszcza gdy powraca. Jeśli w tym czasie nie wstrzymacie się od współżycia, będziecie bez końca wzajemnie się zarażać. 

Jedno z was jest po chorobie wenerycznej

Przykre, ale prawdziwe – choroby weneryczne wciąż mają  się bardzo dobrze. Nie jest prawdą,  że na kiłę już nikt nie zapada przy dzisiejszych możliwościach zabezpieczenia czy wysokiej świadomości seksualnej. Czasem możemy nawet nie wiedzieć, że nasz partner na coś choruje, zwłaszcza że w początkowej fazie niemal każda tego typu dolegliwość przebiega bezobjawowo. Gdy jedno z partnerów cierpi na chorobę weneryczną, wstrzemięźliwość jest wtedy oczywista. Najczęściej lekarz zapisuje takie leki, które obniżają popęd seksualny i niszczą gotowość seksualną. Odczuwają to głównie mężczyźni. Mają wtedy problem z utrzymaniem erekcji, więc o seksie nie ma po prostu mowy. Ale celibat powinna zachować również para, gdy jeden z partnerów jest tuż po chorobie wenerycznej. To, że znikną objawy, nie oznacza, że kiła lub rzeżączka pozostały jedynie przykrym wspomnieniem. Tylko lekarz może powiedzieć, czy można już powoli z powrotem wprowadzać igraszki do waszego życia. Inaczej można zaszkodzić przede wszystkim partnerowi. Poza tym powrót do pełnej formy seksualnej jak przed chorobą może potrwać od kilku tygodni do kilku miesięcy. 

Niedługo urodzisz dziecko

Kobiety na ciążę reagują różnie. Większość z nich odkrywa w sobie pokłady seksualności, o których istnieniu nie miały dotąd pojęcia. Mają nieodpartą ochotę na igraszki i najchętniej nie wychodziłyby z łóżka ze swoim ukochanym. Seks, zwłaszcza w drugim trymestrze ciąży, jest wspaniały. Kobieta nie cierpi już na dolegliwości typowe dla początku ciąży – mijają nudności, problemy z pęcherzem, huśtawki nastrojów, nietolerancja zapachów. Jest tylko błoga rozkosz. Ale im bliżej rozwiązania, tym coraz bardziej trzeba uważać ze współżyciem. Lekarze radzą uważać zwłaszcza na trzeci trymestr, czyli ostatnie trzy miesiące w stanie błogosławionym. Seks nie jest wskazany na już na kilkanaście dni przed rozwiązaniem, o kilku nawet nie wspominając. Może bowiem doprowadzić do porodu. Więcej o seksie w ciąży przeczytasz w osobnym artykule

Nie jesteście jeszcze na to gotowi

Po prostu. Być może są na świecie ludzie, którzy w jeden dzień mieli prawie tysiąc partnerów seksualnych. Być może wszyscy wokół mówią ci, że nie warto czekać z inicjacją albo że tylko brzydkie dziewczyny nie uprawiają seksu, bo nie ma mężczyzn, którzy chcieliby to z nimi zrobić. Włóż to między bajki. Bez względu na to, czy już masz za sobą pierwszy raz, czy dopiero czekasz na ten moment – jeśli nie jesteś gotowa, żeby na dobre rozpocząć współżycie, nie zaczynaj. I to samo dotyczy twojego partnera. Choć może trudno w to uwierzyć, są faceci, którzy nie traktują seksu jak sportu i czasem po prostu nie chcą go uprawiać. Jeśli oboje dojdziecie do wniosku, że warto jeszcze trochę zaczekać, nie spinajcie się. Jest przecież tyle form bliskości między kobietą a mężczyzną, że na pewno nie będziecie narzekać na nudę i rutynę w łóżku. A poza tym wyczekany, upragniony Seks jest potem zwieńczeniem waszej cierpliwości. 

Każda z nas mogłaby przedstawić jeszcze co najmniej kilka sytuacji, w których lepiej jest zapomnieć o słowie „Seks”. Bo współżycie sprawia przyjemność tak naprawdę wtedy, gdy możemy czerpać z niego frajdę. Inaczej nie jest już tak dobrze. Dlatego żeby twoje życie erotyczne było udane, czasem po prostu zaciśnij zęby i nie uprawiaj seksu ze swoim ukochanym. Choćby miał być to tylko dzień. 

Ewa Podsiadły  

Zobacz także: 

Grzybica pochwy – wstydliwy problem 

Jak rozpoznać grzybicę  miejsc intymnych i czym ją leczyć? Tutaj znajdziesz odpowiedź. 

Celibat gwarantuje długowieczność? 

Clara Meadmor przeżyła 105 lat i nigdy nie uprawiała seksu. Uważa, że piękny wiek osiągnęła dzięki seksualnej wstrzemięźliwości. 

Polecane wideo

Komentarze (89)
Ocena: 5 / 5
maryjka (Ocena: 5) 17.08.2016 10:06
Ogólnie wiadomo,że zaleca się rezygnację ze współżycia w okresie leczenia infekcji.Tak też postanowiłam bo nie mogłam uporać się z pieczeniem i swędzeniem okolic intymnych.Zrobiłam posiew i niezbędny okazał się antybiotyk.Na szczęście leczenie nie trwało długo.Po wszystkim na 2 tygodnie dostałam Lactovaginal.Jestem bardzo zadowolona bo naczytałam się,że takie infekcje leczy ciężko jednak jak widać nie ma reguły.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 01.11.2015 19:50
Regularnie stosuję Lactovaginal dopochwowy bardziej przekonuje mnie aplikacja docelowa niż łykanie doustnych probiotyków których nie wykluczam.Biorę go zawsze gdy pojawia się jakieś uczucie pieczenia czy swędzenia.Lactovaginal jednocześnie hamuje wzrost bakterii chorobotwórczych.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 11.06.2015 11:26
Podczas stosowania antykoncepcji doustnej bardzo często miałam problemy z nawracającymi infekcjami intymnymi(grzybicze zapalenie pochwy).I właśnie to był moment kiedy postanowiłam razem z mężem,że zrobimy sobie małą przerwę tzn.do momentu aż wyleczę ta infekcję.Od lekarza dostałam antybiotyk,krem clotrimazolum a profilaktycznie mam brać dopochwowy Lactovaginal po stosunku który chroni gdy mamy osłabiona odporność, łykamy leki anty. czy jesteśmy po antybiotykoterapii.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 07.12.2010 17:46
j amam 18 lat i probujemy wiele razy ale nie wychodzi boi mnie strasznie boli...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.04.2010 21:30
łaaaaał. jaki odkrywczy artykuł .! po protu szok ! :O pierwsze słysze o takich rzeczach ! ;/
odpowiedz

Polecane dla Ciebie