Przybywa kobiet, które martwi wygląd miejsc intymnych. `Moim problemem są duże wargi sromowe. Może ten temat wydać wam się śmieszny i błahy, ale czasami mi to naprawdę przeszkadza. Są duże. Wiem, że to normalne i niektóre kobiety tak mają, ale w pewnych sytuacjach mnie to denerwuje. Słyszałam, że niektórzy faceci to lubią, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć` – pisze jedna z internautek.
Utrudnione funkcjonowanie
Kobiety często zapominają, że nie ma jednego uniwersalnego wzorca, który zakładałby, jak powinny wyglądać wargi sromowe. Mogą mieć one różną wielkość, kształt, kolor. I jest to całkowicie normalne. Problem zaczyna się jednak, gdy są one na tyle duże, że utrudniają funkcjonowanie (np. jazdę na rowerze, konno, pływanie, współżycie). W takim przypadku mogą pojawić się też otarcia czy podrażnienia. Kobieta, która ma kompleks na tym punkcie, może zacząć odsuwać się od partnera, unikać zbliżeń, co z pewnością nie przysłuży się jej związkowi. `Nienawidzę swoich warg sromowych` – pisze kolejna forumowiczka. `Wydają mi się za duże i nieproporcjonalne, wstydzę się ich. Przez to unikam kontaktów intymnych, nie mogę uprawiać sportu i mam nawet problem z dobraniem bielizny`.
Problem nie tylko zdrowotny
Przerost (hipertrofia) warg sromowych może być spowodowany genetyką, nadmiernym przybraniem na wadze w krótkim czasie czy ciężkim porodem. Czasem miejsce ma także zanik warg sromowych (atrofia) – dzieje się tak, gdy kobieta sporo chudnie w krótkim czasie albo po prostu kiedy jej ciało zmienia się wraz z wiekiem. Może się również zdarzyć, że jedna warga sromowa jest przerośnięta, a druga ledwie widoczna. – Każdy z wymienionych przypadków wpływa negatywnie nie tylko na zdrowie, ale i na kobiecą psychikę. Może być przyczyną frustrujących kompleksów, braku samoakceptacji, wstydu przed partnerem, a nawet przed wizytą kontrolną u lekarza ginekologa – mówi dr Zbigniew Plewa, specjalista chirurg, lekarz medycyny estetycznej z warszawskiej kliniki Dr Urszula Brumer Medycyna Urody.
Tak wygląda zabieg
Przed zabiegiem należy odbyć wizytę konsultacyjną, wykonać podstawowe badania, odstawić leki wpływające na krzepliwość krwi oraz poddać się depilacji miejsc intymnych. Zabieg wykonuje się chirurgicznie w znieczuleniu miejscowym. Polega ona na wycięciu i wymodelowaniu nadmiaru tkanek. Nie ma ryzyka, że w czasie interwencji chirurgicznej zostaną naruszone cienkie struktury czuciowe, które wpłyną np. na ograniczenie doznań płynących ze zbliżenia. Zabieg trwa ok. 40-60 minut. – Pacjentka po zabiegu pozostaje pod naszą obserwacją jeszcze godzinę lub półtorej. Potem mamy kontrolną zmianę opatrunku. Jeśli wszystko jest w porządku, już tego samego dnia kobieta może wrócić do domu. Łączny czas wizyty w klinice to zatem mniej więcej trzy godziny – wyjaśnia dr Zbigniew Plewa.
Czas po zabiegu
Po korekcie zostają niewielkie blizny. Lekarz zdejmie szwy po siedmiu dniach od zabiegu, jednak pełny powrót do aktywności sportowej i seksualnej możliwy jest po 3-4 tygodniach. Podczas pierwszych dni rekonwalescencji kobieta może odczuwać lekkie dolegliwości bólowe, dyskomfort i pieczenie – w tym czasie należy prowadzić umiarkowany styl życia: unikać współżycia, wielogodzinnej podroży samochodem, długiego siedzenia itp. Jeśli jednak zdarzy się, że będziesz musiała siedzieć, warto zaopatrzyć się w nadmuchiwane koło przeznaczone dla kobiet w połogu. Po zabiegu zalecany jest także częsty prysznic oraz używanie – po każdym skorzystaniu z toalety – delikatnych mydeł do higieny intymnej o właściwościach dezynfekcyjnych. Dobrze jest nosić wkładki higieniczne.
Wzrost popularności
Nie każda kobieta może się poddać zabiegowi. Bezwzględnymi przeciwwskazaniami do przeprowadzenia labioplastyki są: ciąża, chemioterapia, choroby układowe tkanki łącznej mogące upośledzać gojenie się ran, miesiączka. Cena zabiegu to ok. 2-5 tys. zł, w zależności od wielkości miasta czy renomy lekarza, który go przeprowadza. Labioplastyka za granicą cieszy się olbrzymią popularnością. Wyszukiwarka Whatclinic.com odnotowała w ciągu ostatniego roku aż 109-procentowy wzrost zapytań o ten zabieg. Paul Banwell, rzecznik prasowy Brytyjskiego Stowarzyszenia Estetycznych Chirurgów Plastycznych, stwierdził w rozmowie z dziennikiem `Daily Mail`, że połowa pacjentek decyduje się na korektę warg sromowych ze względów estetycznych, czyli głównie dla podniesienia pewności siebie.
– Kiedy pacjentka przychodzi na wizytę kontrolną, obserwuję wzrost jej pewności siebie. Czasem dostaję maila z podziękowaniami, że jej życie się zmieniło. To miłe, ale najważniejsze, że jest zdrowa i może się cieszyć trwałymi efektami zabiegu – mówi dr Zbigniew Plewa.
EPN
Wskazania medyczne
Jeśli twoje wargi sromowe są przerośnięte albo zdeformowane, co utrudnia ci normalne funkcjonowanie, jedyną skuteczną metodą ich modelowania jest labioplastyka. Dr Zbigniew Plewa uważa, że wskazania do przeprowadzenia zabiegu mogą być estetyczne i medyczne. Te pierwsze dotyczą przede wszystkim młodych kobiet, którym wystające wargi sromowe sprawiają duży dyskomfort. Natomiast w przypadku starszych kobiet częściej mówimy o wskazaniach medycznych. Warto wiedzieć, że wieloletni przerost warg sromowych, czyli ciągłe ocieranie, podrażnianie i spowodowane tym uszkodzenia miejsc intymnych mogą prowadzić do leukoplakii – zmiany przedrakowej w obrębie narządów rozrodczych, a nawet do raka sromu.